Wywiad z Sebastienem Loebem po Rajdzie Wielkiej Brytanii

Sebastien Loeb pomimo nie ukończenia rywalizacji na trasach Rajdu Wielkiej Brytanii wywalczył ósmy mistrzowski tytuł w swojej karierze o którym opowiadał dziennikarzom oficjalnego portalu WRC.

Jak się czujesz z ośmioma tytułami mistrza świata?

Jestem bardzo szczęśliwy. To nowy rekord. Jeszcze przed rajdem byłem na równi z Michaelem Schumcherem. Tak naprawdę nie lubię porównań, ale każdy mówi o tym. Jestem z tego dumny. To bardzo wyjątkowe. Ten sezon był dla mnie szczególny. Było cięzko walczyć na całym świecie. W każdym rajdzie pojawiał się jakiś rywal, czasami Mikko, Seb Ogier, czy Jari-Matti. Dobrze zakończyć w ten sposób, bo stracie punktów w Niemczech, Australii i Francji. Na dwa rajdy przed końcem zaczynaliśmy od zera i wywalczony tytuł uszczęśliwia mnie. Z pewnością było ciśnienie i trzeba było dać z siebie wszystko. Próbowałeś walczyć o zwycięstwo w Walii. Co wydarzyło się na dojazdówce?

Stało się coś niezwykłego, choć ja jestem do tego przyzwyczajony. Byliśmy na wąskiej części dojazdówki z wieloma szczytami. zobaczyłem samochód po drugiej stronie, który jechał po złej stronie. Ten Hiszpan miał zły odruch. Dwa auta się zderzyły i uszkodziliśmy chłodnicę. Ten rajd to historia chłodnic. Z pewnością byłeś rozczarowany.

Pierwsza rzecz, która miała miejsce, to Daniel zapytał mnie, czy samochód nadaje się do jazdy. Powiedziałem, ze nie wiem, a on odrzekł, ze nie mamy czym się martwić, bo jesteśmy już mistrzami świata, więc nie ma problemu. Nie byłem mocno rozczarowany. Moim celem był mistrzowski tytuł i to było najważniejsze. Mieliśmy dobrą walkę z Jarri-Mattim, ale dla nas to była zabawa. Gdybym miał wybrac jeden rajd, gdzie miałoby się to wydarzyć, to wybrałbym ten. Jak silna jest teraz Twoja pasja do sportu?

Zaczynałem rajdy dla pasji. Dość szyko udało mi się dostać do zespołu i dziś czuję to samo, kiedy jestem w samochodzie. Wciąż lubię rajdy. To moja główna motywacja. Siedem, osiem, czy dziewięć tytułów nie zmieni mojego życia. Lubię to co robię.

Jaki jest Twój cel na przyszły rok?

Drugie miejsce! Osiem tytułów mistrzowskich zobowiązuje i mogę mieć tylko jeden cel. chce wywalczyć kolejny tytuł. Nie mam precyzyjnego planu kiedy zrezygnuję z jazd. Jeśli będę mógł powalczę o 10 tytułów. Planuję wszystko z roku na rok. Wszystko jest możliwe, ale nie mamy jeszcze konkretnego planu.