Wywiad z Grzegorzem Grzybem

Na stronie zespołu Rufa Sport, którego barw w tym roku będzie bronił Grzegorz Grzyb ukazał się wywiad z Polakiem, który można w polskiej wersji przeczytać poniżej.

Grzegorz, rozpoczynasz sezon z nowym pilotem, Przemysławem Zasadą. Czy już kiedyś startowaliście razem? Nie, tym razem mam zupełnie nowego pilota. Znam Przemysława od wielu lat, ale dopiero na testach po raz pierwszy dyktował mi opis w samochodzie.

Testy to zupełnie inna rzecz niż rajd. Jakie są twoje pierwsze odczucia związane z waszą współpracą?

Wszystko jest super. Auto spisywało się bez zarzutu, więc myślę, że na rajdzie też będzie w porządku. Zmiana pilota to bardzo istotna sprawa w rajdach. Jak do tego doszło?

Nie można widzieć w tym nic złego. Przemo Mazur to pilot z górnej półki i wiele mnie nauczył. Razem zdobyliśmy szczyt i nie byłem w stanie nic nowego wyciągnąć od niego. Dziękuję mu za wszystko. Teraz jego zadaniem jest pomoc Maciejowi Rzeźnikowi, który będzie startował samochodem klasy S2000 i Przemek może mu znacząco pomóc. Dzisiaj po długiej przerwie poprowadziłeś rajdówkę. Jak było?

Super. Nie mogłem się doczekać. Mam samochód, którym jeszcze nie jeździłem. To nie jest ta sama Fabia, którą startowałem w Koszycach, więc trzeba było wszystko poustawiać. Mamy nowy setup i wszystko jest w porządku. Jestem bardzo zadowolony z testów.

Poprzednie dwie edycje Rajdu Eger był dla ciebie pechowe. Jak w tym roku podchodzisz do rywalizacji?

Chcę wreszcie osiągnąć metę. Wierzę w to, że się uda. Trzymajcie za nas kciuki!