Walter Rohrl o kierowcach F1 i ich rajdowych startach: Kubica się kiedyś zabije

Walter Rohrl - były dwukrotny rajdowy mistrz świata wypowiedział się na temat kierowców wyścigowych, którzy próbuja swoich sił w zamkniętych samochodach na odcinkach specjalnych. Nie mogło zabraknąć komentarza na temat dwóch najbardziej znanych kierowców ostatnich lat, którzy łączyli starty w bolidach i rajdówach, a więc Kimiego Raikkonena i Roberta Kubicy. To właśnie fiński kierowca w 2010 roku przyciągnął uwagę swoimi występami w Rajdowych Mistrzostwach Świata, rywalizując na tej arenie przez dwa pełne lata. "Wielu kierowców Formuły 1 miało problemy nawet w takim cyklu jak DTM, a przecież obie te serie odbywają się na torze. A gdy zmienia się rodzaj podłoża, jest jeszcze trudniej - a tak właśnie dzieje się w rajdach. Kimi Raikkonen może coś na ten temat powiedzieć." - powiedział Walter Rohrl. Dostało się również Robertowi Kubicy. Niemiecki były rajdowy mistrz nie jest przekonany co do umiejętności byłego kierowcy BMW i Renault - jego zdaniem Polak sam dla siebie jest zagrożeniem. "Robert Kubica w mojej opinii nie postępuje rozsądnie. Obawiam się, że kiedyś się zabije. To brzmi strasznie." - przyznał Rohrl, mając na myśli fakt, że Kubicy zdarzało się kilkukrotnie notować niebezpieczne wypadki - najgroźniejszy to oczywiście ten z Ronde di Andora, który niemal zakończył się śmiercią. Ostatni rajdowy występ również zakończył się poza drogą, choć bezpośrednią przyczyną rozbicia Citroena C4 WRC w Rally du Var miał być błąd pilota, który podyktował niewłaściwy opis trasy. Czy zatem jest jakiś kierowca Formuły 1, którego docenia Walter Rohrl w perspektywnie startów w rajdach? Jak najbardziej - mistrz świata z 1980 i 1982 roku wymienia tutaj swojego rodaka, Sebastiena Vettela, mimo że jego doświadczenie na oesach jest jak na razie praktycznie zerowe: "Po prostu zna swoje granice. To podstawowy wymóg jeśli chodzi o wielkiego mistrza. Nie ma żadnych obaw, a jednocześnie wie, kiedy zdjąć nogę z gazu."