WRC zmienia kontrowersyjne ustalanie kolejności startowej

Rajdowe Mistrzostwa Świata w 2017 roku mają wrócić do starego ustalania kolejności startowej kierowców na odcinkach specjalnych, szkodzącego mniej liderowi klasyfikacji generalnej.

Aktualnie pierwszy zawodnik w punktacji WRC podczas każdego rajdu otwiera trasę i w piątek, i w sobotę. Poważnie utrudnia mu to rywalizację w szutrowych imprezach, w których "czyści" drogę. Dominujący w cyklu Sebastien Ogier w takich okolicznościach wygrał w sezonie 2016 stricte szutrowy rajd dotąd tylko raz.

Grożono nawet odejściem 4-krotnego mistrza świata z czempionatu, jeśli nic się nie zmieni.

Serwis Autosport donosi, że w tym tygodniu Komisja WRC na zebraniu w Paryżu podjęła decyzję o powrocie w następnym sezonie do systemu z 2014 roku. Lider tabeli łącznej pojedzie pierwszy tylko w piątek, a w sobotę jak w niedzielę kierowcy będą startować do oesów w odwrotnej kolejności, w jakiej plasują się w klasyfikacji rajdu. Mimo, że obecne zasady mają również wielu zwolenników i od drugiej do siódmej rundy sezonu 2016 za każdym razem wygrywał ktoś inny.

Więcej punktów za Power Stage

Komisja WRC dodatkowo m. in. zatwierdziła nowe punktowanie finałowego odcinka specjalnego rajdu. tzw. Power Stage. Aktualnie nagradzani są na tym oesie trzej najszybsi kierowcy. Pierwszy dostaje 3 oczka, drugi - 2, trzeci - 1.

Od 2017 roku punkty zgarnie czołowa piątka. Zwycięzca dostanie 5 oczek, drugi na mecie - 4, trzeci - 3, czwarty - 2, piąty - 1.

Przyjęte zmiany musi jeszcze ratyfikować Światowa Rada Sportów Motorowych FIA. Jednak wydaje się to formalnością.