Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  WRC: Trzy pytania do Sebastiena Ogiera
WRC: Trzy pytania do Sebastiena Ogiera

WRC: Trzy pytania do Sebastiena Ogiera

2011-04-30 - M. Zabolski     Tagi: Rajd Sardynii, WRC, Ogier
Serwis RallyBuzz opublikował krótki wywiad z fabrycznym kierowcą Citroena, Sebastienem Ogierem. Francuz po ostatnich dobrych występach awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji rocznej Rajdowych Mistrzostw Świata. 27-latek opowiedział o swoich przemyśleniach dotyczących tegorocznej rywalizacji i o najbliższej rundzie, Rajdzie Sardynii. Wygrałeś w Portugalii i Jordanii. Teraz zdobędziesz hat-tricka we Włoszech?
- Ten ciąg sukcesów przyszedł w dokładnie odpowiednim momencie, co przywróciło nas do wyścigu o tytuł. Nasz początek sezonu wygląda znacznie lepiej z tymi dwoma zwycięstwami z rzędu. Jednak tak naprawdę nic się nie zmieniło. Byliśmy szybcy i zawsze walczyliśmy o wygraną w poprzednich imprezach. Tylko błąd w Meksyku kosztował nas sporo punktów. W Portugalii i Jordanii, gdzie jechaliśmy pod presją zdobycia dobrego wyniku, udało nam się wygrać. Nie zmieniliśmy naszego nastawienia, ani nagle nie znaleźliśmy nowego bodźca. Na Sardynii musimy się postarać i kontynuować dobrą robotę. Sezon przyniósł nowe opony, silniki i przepisy. Czy to jakoś zmieniło twoje podejście?
- Niezawodność Citroena DS3 WRC jest głównym atutem w tej zaciętej rywalizacji w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Od początku sezonu nie mieliśmy żadnych poważnych problemów technicznych, które by nas wyeliminowały. Wykonaliśmy bardzo dużo testów, aby osiągnąć ten poziom i to bardzo ważne, żeby podkreślić przy tym całą pracę zespołu w tym zakresie. Od teraz, zgodnie z regulaminem musimy ukończyć rok z dwoma silnikami. To tak naprawdę nie zmienia wiele dla kierowcy. Nie pojechałbym inaczej w pierwszych rajdach. Być może inżynierowie będą bardziej zestresowani. Co do nowych opon Michelin, to wydaję się bardziej odporne na przebicia i delikatnie zmieniają styl jazdy. Możemy atakować szczyty bez strachu złapania kapcia na kamieniu.
Pomimo że Sardynia nie była w kalendarzu WRC, wybrałeś się tam w zeszłym roku. Czy to stanowi dla ciebie przewagę?
- Tamten występ nie potrwał zbyt długo, ale miałem możliwość odbycia rekonesansu. Razem z Julienem (Ingrassią, pilotem Ogiera - przyp. red.) nie uważamy, aby to była specjalna przewaga nad innymi załogami. W nowej trasie uchował się tylko jeden odcinek. Teraz mieliśmy bardzo pozytywną sesję testową na Sardynii. To bardzo ważne, aby móc potrenować przed startem rajdu. Citroen DS3 WRC staję się coraz lepszy w każdej sferze. Pracujemy nad wszystkimi aspektami samochodu, żeby ciągle był jeszcze szybszy.



źródło: rallybuzz

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

WRC: Trzy pytania do Sebastiena Ogiera