WRC: Neuville zaatakuje

Thierry Neuville zamierza spróbować odwrócić losy swojego pojedynku z Sebastienem Ogierem o tegoroczne mistrzostwo świata WRC jeżdżąc agresywniej i ryzykowniej w pozostałych trzech rundach sezonu.

Po lipcowym Rajdzie Finlandii as Hyundaia zrównał się z Ogierem pod względem liczby punktów i odebrał mu fotel lidera klasyfikacji generalnej sezonu dzięki większej liczbie zwycięstw na koncie. Belg jednak nie zdobył ani jednego oczka w zeszłotygodniowym Rajdzie Niemiec, przez co z powrotem jest drugi w tabeli - i traci 17 punktów do rywala. Ale nie poddaje się.

„Mogę być zły sam na siebie, lecz muszę to zaakceptować". - mówi 29-latek, który u naszego zachodniego sąsiada odpadł uszkadzając zawieszenie na cięciu zakrętu.

„Patrzę przed siebie, utrzymuję motywację na następne rundy. Nie chcę się poddać. Chcę walczyć do końca roku. Jestem całkiem pewny, że przed nami wciąż przyjemne rajdy i może jeden lub dwa triumfy. Mam przeczucie, że to jeszcze nie koniec".

„Wiem, że na pewno mogę odrobić trochę punktów do Ogiera, ale dużo będzie zależeć od jego wyników". - kontynnuje. „W ciągu trzech kolejnych rajdów Seb też może mieć problem, może popełnić błąd, złapać kapcia. Wszystko jest nadal możliwe".

Wicemistrzostwo nie satysfakcjonuje Neuville'a - zdobył je już trzy razy - dlatego planuje teraz postawić wszystko na jedną kartę. „Myślę, że zdecydowanie musimy być agresywniejsi". - stwierdza. „Już byłem drugi parę razy. Nie interesuje mnie ta pozycja, chcę wygrać. Więc w pozostałych rajdach będziemy zdecydowanie agresywniejsi - podejmiemy więcej ryzyka, aby spróbować odrobić trochę punktów".

WRc wystartuje jeszcze w Hiszpanii (Katalonii), Wielkiej Brytanii (Walii) i Australii.