WRC: Hirvonen chce wykorzystać pozycję startową

Po roku przerwy Rajdowe Mistrzostwa Świata powracają na Sardynię, gdzie w 2009 r. triumfował Ford za sprawą Jariego-Mattiego Latvali. Teraz o dobry wynik w imprezie nad Szmaragdowym Wybrzeżem postara się lider ekipy spod znaku błękitnego owalu, Mikko Hirvonen. Fin w tym roku za każdym razem czyścił trasę podczas rajdów szutrowych. Po spadku na 2. miejsce w klasyfikacji rocznej, były wicemistrz świata jest zadowolony, że nie będzie otwierał stawki, zwłaszcza w tym rajdzie. - Drogi są wąskie i nie mają wyraźnych krawędzi - opisuje Mikko Hirvonen. - Zamiast rowów na bokach drogi są krzaki, drzewa lub kamienie, co dodatkowo utrudnia jazdę. Nawierzchnia jest bardziej piaszczysta niż w innych europejskich rajdach. To będzie dla mnie przewaga, bo po raz pierwszy nie będę jechać jako pierwszy w tym sezonie. - Starałem się z tym walczyć w Jordanii podczas pierwszego etapu, szukając dobrych ustawień auta - wspomina 30-letni Fin. - Dwa zwycięstwa oesowe drugiego dnia podbudowały moją pewność siebie. Fiesta jest świetna na szutrze. Szybkość na luźnych nawierzchniach udowadnia, że powinniśmy być konkurencyjni wszędzie.