Rajdy  »  IRC  »  Aktualności  »  W rajdach to nie był dzień Polaków - pech Sołowowa i Grzyba
Sołowow po raz n-ty pokonany przez awarię swojego Punto

W rajdach to nie był dzień Polaków - pech Sołowowa i Grzyba

2008-04-05 - Ł. Lach     Tagi: Sołowow, Rajd Turcji
W przeciwieństwie do fanów Formuły 1 w Polsce, kibice rajdowi nie mieli dziś powodów do radości. Obie nasze załogi startujące za granicą w samochodach Fiat Abarth Grande Punto S2000 - Sołowow / Baran oraz Grzyb / Mazur wycofały się z rywalizacji.

Z powodu awarii silnika podczas czwartego odcinka specjalnego, załoga Fiat Cersanit Rally Team zmuszona była wycofać się z Rajdu Stambułu, pierwszej tegorocznej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy oraz cyklu IRC. Michał Sołowow i Maciek Baran po OS-3 zajmowali ósme miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów. Grzegorz Grzyb, debiutujący za kierownicą Grande Punto S2000, zrezygnował również po czterech odcinkach Rajdu Eger, pierwszej rundy mistrzostw Słowacji i Węgier. Zawodnik Fiat Rufa Rally Team podjął taką decyzję po dwukrotnej wizycie w rowie co spowodowało kilkuminutową stratę. Przepadło 1. miejsce na rzecz najgroźniejszego rywala Polaka w mistrzostwach Słowacji, Jozefa Beresa (Punto), lidera na półmetku zawodów. Po pierwszym dniu Rajdu Stambułu na czele tabeli znajduje się Włoch Luca Rosetti, zwycięzca dwóch rund IRC w sezonie 2007. O kolejności decydowały dziś defekty opon BFGoodrich i awarie jednostek napędowych. Rosetti, autor dwóch najlepszych czasów, jako jedyny z czołówki pojechał bezbłędnie, co dało mu 37 s przewagi po dziewięciu odcinkach.
Hiszpan Dani Sola stracił 20 sekund, gdy jego Punto S2000 zachłysnęło się wodą na jednym z wodnych przełomów, ale późniejszy brak kapci i zwycięstwo na dwóch kończących dzień OS-ach dało mu awans na 2. miejsce po dniu. Lider po pierwszej pętli, Francuz Nicolas Vouilloz został po południu powstrzymany przez kapcia i awarię silnika co odbiło się na czasach - 3. miejsce i 52 sekundy starty do lidera.

Lider teamu Abarth, Giandomenico Basso za mocno przyciął zakręt na czwartym odcinku i rolował swoje Punto S2000. Błąd kosztował dziesięć minut i utratę 3. miejsca, nie wspominając o mocno sfatygowanej blacharce samochodu. Na listę pechowców wpisał się również Freddy Loix, który po złapanych dzisiaj kapciach zamyka pierwszą dziesiątkę.

W niedzielę zawodników czeka mniej, bo 6 odcinków specjalnych, ale wcale nie łatwiejszych, bo będą to dzisiejsze próby pokonywane w drugą stronę, a jak mogliśmy się przekonać, ogumienie BFGoodrich nie najlepiej radzi sobie z kamienistymi i twardymi tureckimi szutrami. Pierwsza szóstka klasyfikacji zamyka się w półtorej minuty, więc wszystko jest jeszcze możliwe.
Rajd Stambułu 2008 - wyniki po I dniu (OS 9 z 15)
poz kierowca / pilot samochód czas
1 Rosetti / Chiarcossi Peugeot 207 S2000
1:25:17,5 godz.
2 Sola / Sanchez Abarth Grand Punto S2000 +37,2 s
3 Vouilloz / Klinger Peugeot 207 S2000 +51,9
4 Travaglia / Granai
Abarth Grand Punto S2000 +55,9
5 Alen / Alenne Abarth Grand Punto S2000 +1:02,7
6 Kopecky / Stary Peugeot 207 S2000 +1:24,3
7 Isik / Ozsenler
Abarth Grand Punto S2000 +3:52,4
8
Besler / Guleren Mitsubishi Lancer Evo IX +3:55,6
9 Donchev / Valchev Subaru Impreza N14
+4:47,1
10
Loix / Buysmans
Peugeot 207 S2000 +4:49,4



V10.pl fot. ircseries.com, cersanitrally.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

W rajdach to nie był dzień Polaków - pech Sołowowa i Grzyba