Voullioz nie ma presji wyniku na Monte Carlo

Startujący w przyszłym tygodniu w Rajdzie Monte Carlo, Nicolas Voullioz jest zdania, że nie ma na nim żadnej presji wyniku. Francuz po rozstaniu się z zespołem Peugeota będzie bronił barw fabrycznego teamu Skody, który wystawia trzy Fabie S2000.

Mimo, iż rajd jest rozgrywany na terenie Francji, Voullioz pozostanie spokojny w typowaniu wyniku zmagań.

Monte Carlo nie jest łatwym rajdem, ale po testach jestem bardzo zadowolony z samochodu. Nie czuję w sobie ciśnienia jak przed rokiem - mówi Voullioz.

Gdy jesteś francuskim obrońcą tytułu wiele się oczekuje po twojej jeździe. W tym roku nie mam tej presji i chcę cieszyć się jazdą - dodał. Na prawym fotelu rajdówki Voullioza zasiądzie Benjamin Veillas, który zastąpi Nicolasa Klingera.

Z Nicolasem jesteśmy przyjaciółmi, ale nie byłem w stanie zapewnić mu pełnego programu startów. Powiedziałem mu aby wziął możliwie najlepszą ofertę. Teraz będzie jeździł z Thierry Neuvillem, a ja wystartuję z Benjaminem, z którym testowaliśmy.