Rajdy » Mistrzostwa Polski » Aktualności » Trudny dzień Butvilasa zakończony prowadzeniem w klasie 3

Trudny dzień Butvilasa zakończony prowadzeniem w klasie 3
2014-08-09 - P. Krupka Tagi: Rajd Rzeszowski, RSMP, Butvilas
Reprezentanci Subaru Poland Rally Team mogą zaliczyć pierwszy etap Rajdu Rzeszowskiego do udanych. Prowadzenie w klasie 3 objęli już na pierwszym odcinku specjalnym i nie oddali go aż do końca dnia. Równe, pewne tempo w zmiennych warunkach pozwoliło na stopniowy awans z 8. na 6. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Ostatni, pokazowy odcinek specjalny przyniósł sporo nieplanowanych emocji, gdy w samochodzie pojawił się problem ze wspomaganiem kierownicy.
Jutro na zawodników czeka aż 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 80 kilometrów. Start pierwszego z nich o 9:10, a rajd zakończy ceremonia mety na rzeszowskim rynku o 17:00.
Dominik Butvilas: - To był dla nas bardzo trudny, lecz udany dzień. Niemal do końca omijaliśmy kłopoty, ale ostatnią próbę pokonywaliśmy bez wspomagania kierownicy. Myślę, że poradziłem sobie z tym problemem całkiem dobrze, sądziłem, że stracę znacznie więcej czasu. Biorąc pod uwagę cały etap, to nie popełniliśmy na nim żadnych dużych błędów, zebraliśmy mnóstwo doświadczenia i dzięki temu czuję się bardzo pewnie przed jutrzejszymi odcinkami. Z Kamilem rozumiemy się coraz lepiej, on przyzwyczaja się do angielskich notatek, ja do jego głosu w interkomie i współpraca jest znakomita. Plan na jutro zakłada podobne podejście jakie prezentowaliśmy dziś, może trochę przyspieszymy. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ.
Kamil Heller: - Na ostatniej próbie nie straciliśmy dużo czasu, utrzymaliśmy pozycję, takie rzeczy się w rajdach zdarzają. Dzisiejszy dzień był w porządku. Warunki na odcinkach były bardzo wymagające i dobrze, że utrzymywaliśmy się cały czas na drodze. Czasem była to wręcz walka o przetrwanie, więc pozycja na mecie nas satysfakcjonuje. Celem na jutrzejszy etap jest dalszy progres zarówno jeśli chodzi o tempo, jak i współpracę w rajdówce.
Dominik Butvilas: - To był dla nas bardzo trudny, lecz udany dzień. Niemal do końca omijaliśmy kłopoty, ale ostatnią próbę pokonywaliśmy bez wspomagania kierownicy. Myślę, że poradziłem sobie z tym problemem całkiem dobrze, sądziłem, że stracę znacznie więcej czasu. Biorąc pod uwagę cały etap, to nie popełniliśmy na nim żadnych dużych błędów, zebraliśmy mnóstwo doświadczenia i dzięki temu czuję się bardzo pewnie przed jutrzejszymi odcinkami. Z Kamilem rozumiemy się coraz lepiej, on przyzwyczaja się do angielskich notatek, ja do jego głosu w interkomie i współpraca jest znakomita. Plan na jutro zakłada podobne podejście jakie prezentowaliśmy dziś, może trochę przyspieszymy. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ.
Kamil Heller: - Na ostatniej próbie nie straciliśmy dużo czasu, utrzymaliśmy pozycję, takie rzeczy się w rajdach zdarzają. Dzisiejszy dzień był w porządku. Warunki na odcinkach były bardzo wymagające i dobrze, że utrzymywaliśmy się cały czas na drodze. Czasem była to wręcz walka o przetrwanie, więc pozycja na mecie nas satysfakcjonuje. Celem na jutrzejszy etap jest dalszy progres zarówno jeśli chodzi o tempo, jak i współpracę w rajdówce.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Trudny dzień Butvilasa zakończony prowadzeniem w klasie 3
Podobne: Trudny dzień Butvilasa zakończony prowadzeniem w klasie 3




Podobne galerie: Trudny dzień Butvilasa zakończony prowadzeniem w klasie 3
.jpg)


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter