Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Toni Gardemeister na wakacjach
Toni Gardemeister

Toni Gardemeister na wakacjach

2008-07-17 - Ł. Lach     Tagi: Suzuki, Gardemeister
W trakcie 1,5-miesięcznej (powoli dobiegającej końca) wakacyjnej przerwy w mistrzostwach świata odwiedzamy załogę Suzuki World Rally Team, Toniego Gardemeistera i Tomio Tuominena. Po wyczerpujących ośmiu tegorocznych eliminacjach kierowca spędza wolny czas w domku letniskowym w Valkeala, niedaleko rodzinnej miejscowości Kuovala w południowo-zachodniej części Finlandii, gdzie przyszedł na świat 31 marca 1975 roku.

"Urodziłem się około 20 km stąd, ale tutaj znajduje się najbliżej położona plaża od mojej rodzinnej miejscowości”
- mówi Gardemeister. „Na początku jeździliśmy tutaj z rodzicami, później, gdy byłem starszy, przyjeżdżałem tu na rowerze, aż w końcu na motorynce. Często tutaj grillujemy. W Finlandii jest to bardzo popularny sposób spędzania czasu. Gdy tylko dni robią się cieplejsze natychmiast wszyscy wyciągają grilla i powtarzają tą czynność praktycznie co tydzień". Toni mówi o sobie - "Jestem spokojny, cichy i skryty, ale potrafię też być zupełnym przeciwieństwem tego. Gdy nie siedzę z rajdówce to zupełnie odcinam się od rajdów. Nie myślę o tym, skupiam się na czymś innym i prowadzę normalne życie". Wystarczy bliżej przyjrzeć się jego życiu, aby się przekonać, że faktycznie tak jest. Grill z przyjaciółmi, relaks w tzw. "ogrodzie zimowym" i bieganie z psami wzdłuż brzegu jeziora, jednego z tysiąca w Finlandii, kontrastują z szaleństwami za kierownicą rajdowego BMW M3, nie wspominając o tym, że 45 pełnych dni w tym roku spędzi na ściganiu (oprócz testów, treningów etc.)
"Moja psiaki, Rollo, Pummi i Tico, sprawiają mi mnóstwo radości. Nie mogę jednak brać ich na spacer równocześnie. Pummi i Tico czują się razem bardzo dobrze, ale Rolli nienawidzi innych psów, dlatego muszę go wyprowadzać osobno".

"Poza spacerami z psami to właśnie przejażdżki F-grupowym BMW M3 są moim hobby. Jak dotąd wystartowałem tym samochodem w trzech rajdach i wszystkie wygrałem. Kupiłem go w 2004 r. we Włoszech, następnie przyjechałem nim do Finlandii i wtedy zacząłem go przerabiać. Przy samochodzie spędziłem już w sumie kilkaset godzin i nadal nie wszystko jest skończone. W tej chwili 3-litrowy silnik produkuje moc 295 koni, ale wiem, że da się z niego wyciągnąć nawet i 400".

"Leśny odcinek, którego teraz używam do treningów, kiedyś był szutrowym torem. W zasadzie tam właśnie wytyczony był pierwszy odcinek specjalny jaki w życiu przejechałem. To było w 1993 roku i jechałem wtedy Oplem Asconą B".
Całkiem niedawno, bo w ubiegłym tygodniu Gardemeister po raz kolejny wystartował swoim BMW. Okazją była 5. runda mistrzostw Finlandii w Kouvola. Na prawym fotelu tylnonapędowego „potwora” zasiadła narzeczona kierowcy. Po siedmiu wygranych odcinkach Toni i Miia dysponowali prawie 3-minutową przewagą nad resztą stawki w grupie F. Fantastyczne tempo dawało im czasy nawet w pierwszej dziesiątce generalki, ale na przedostatnim odcinku uszkodzeniu uległa miska olejowa i dalsza jazda groziła poważnym uszkodzeniem motoru.

Na tym oesie Toni wykręcił swoim BMW siódmy czas generalki

„Bardzo się cieszę, że nie straciłem szybkości. Jestem z siebie dumny, nawiązałem walkę z turbodoładowanymi, czteronapędowymi samochodami. Naturalnie trochę jestem smutny z tego powodu, że musieliśmy się wycofać, ale nic strasznego się nie stało, ponieważ w tym roku koncentruję się na rajdowych mistrzostwach świata”.33-letni Fin przez ponad 10 lat wziął udział w przeszło 100 eliminacjach mistrzostw świata, wygrał 16 odcinków, 6 razy był na podium. W 2005 roku (w zespole Forda) trzy raz był o krok od pierwszego zwycięstwa kiedy w rajdach Monte Carlo, Akropolu oraz Korsyki meldował się na 2. miejscu.Po kilku latach nieregularnych startów w tym roku Gardemeister trafił do debiutującego w WRC zespołu Suzuki. W młodym zespole nie jest mu łatwo. SX4 WRC trapią awarię i Toni zebrał dotychczas tylko 2 punkty. Fin nie traci jednak motywacji i wierzy, że z Suzuki jest w stanie wrócić na szczyt.

"W ciągu pięciu lat będę w pierwszej trójce najlepszych kierowców, blisko tytułu mistrzowskiego i razem z Suzuki osiągnę kilka imponujących wyników" - odpowiada pytany o to gdzie widzi siebie za pięć lat.

Zbliżający się Rajd Finlandii będzie dla Gardemeistera ważnym sprawdzianem. Przed własną publicznością Fin wystartuje w nowej ewolucji SX4 WRC, nad którą inżynierowie Suzuki w trakcie wakacyjnej przerwy pracowali w centrali w Japonii oraz paryskiej siedzibie zespołu.

„W drugiej części sezonu czekają nas cztery rajdy szutrowe i trzy asfaltowe. Bardzo dobrze, że zespół cały czas pracuje nad rozwojem samochodu i że przed Finlandią zaliczymy jeszcze testy. Mam nadzieję, że wkrótce zacznę zdobywać więcej punktów i team dostanie skrzydeł”.

Toni Gardemeister opowiada o wakacjach


Drogi Gardemeistera i Tomi Tominena zeszły się na stałe gdy Jakke Honkanen ogłosił podczas Rajdu Niemiec 2007 zakończenie kariery pilota. Tomi, starszy 4 lata od swojego kierowcy, od dzieciństwa był praktycznie skazany na karierę rajdowego pilota. Obaj jego rodzice w latach '60 jeździli na prawym fotelu samochodów rajdowych.

Tuominen pracuje w fińskiej telewizji MTV3, wcześniej jako komentator wyścigów Formuły 1, teraz prowadzi program o rajdach zapowiadając m.in. onboardy po każdym dniu eliminacji MŚ, w tym także własne. Jako pilot Sebastiana Lindholma ma już koncie tytuł mistrza Finlandii.

Wakacje spędza w domu położonym 45 minut od Helsinek ciesząc się każdą chwilą z żoną i 7-letnią córeczką. Jak na ironię losu Fin wprost nienawidzi zimy i śniegu, ale podobnie jak większość swoich rodaków, gdy tylko pojawia się słońce zaczyna grillowanie.

Oprócz rodziny ważną częścią jego życia jest muzyka. W muzyce rockowej zakochał się po usłyszeniu kawałki Tutti Frutti w wykonaniu Elvisa Presleya. Grał już od 10 roku życia, aby w 2004 r. dołączyć do rockowej grupy Fidel Bistro grającej wyłącznie covery znanych przebojów. Pozostali członkowie zespołu na co dzień są profesjonalnymi muzykami i grają w swoim zespole. Tomi, gdy tyko może, zrzuca rajdowy kombinezon i dołącza do kolegów, aby ochłonąć po ogromnych emocjach i stresie, jaki towarzyszy każdemu występowi w WRC.

Tomi Tuominen opowiada o wakacjach


Już wkrótce zapraszamy na drugą część materiału, w które odwiedzimy zespołowych kolegów Toniego i Tomiego, załogę Per-Gunnar Andersson / Jonas Andersson.



źródło: Suzuki

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Toni Gardemeister na wakacjach