Tajemnicze okoliczności wypadku Kopeckiego

Jan Kopecky liczył na podium w Rajdzie Ypres, chcąc potwierdzić nieprzypadkowo zajmowane 3. miejsce w klasyfikacji cyklu IRC. Czeski zespół Kopecky Motorsport wrócił jednak z Belgii w nienajlepszych nastrojach, z poważnie rozbitym Peugeotem 207 S2000.

Przyczyną tajemniczego wypadku był betonowy blok znajdujący się około dziesięciu kilometrów po starcie ostatniej piątkowej próby. Zajmujący 4. miejsce Kopecky jadąc za Nicolasem Voiullozem na OS 6 napotkał betonową przeszkodę na środku prawego zakrętu. Jak ocenił kierowca prędkość w tym miejscu wynosiła około 130 km/h, na ratunek nie było szans. Uderzenie zniszczyło płytę pod silnikiem oraz samą jednostkę. Samochód rolował przez dach. Załogę Kopecky / Stary z miejsca zabrał helikopter ratunkowy. Szczęśliwie Czesi nie odnieśli żadnych obrażeń.

O zdarzeniu natychmiast poinformowano bazę rajdu. Zespół Kronos Racing udostępnił materiał wideo potwierdzający, że chwilę przed Kopeckym ten sam zakręt bez problemów pokonał Vouilloz.

Kronos oświadczył również, że Peugeot Francuzów w żaden sposób nie mógł "wyciągnąć" na drogę przeszkody. Sprawę przekazano belgijskiej policji, która zbada okoliczności wypadku.

Czysty przejazd Vouilloza

Wypadek Kopeckiego