SupeRally dla WRC

Z pewnością wiele osób posmutniało po otrzymaniu informacji o zerwaniu rozmów pomiędzy FIA i Eurosportem w kwestii objęcia roli promotora WRC oraz globalnego producenta materiału telewizyjnego z mistrzostw. Wielu wróży już koniec WRC i zakłada czarne scenariusze.

Spójrzmy jednak na sprawę realnie. Tak to złe wiadomości, ale to nie koniec świata. WRC nie umarło, a zostało jedynie ranne. FIA ponownie spróbuje znaleźć promotora serii, bo uważają to za bardzo poważną sprawę. Potrzeba czasu i swobody, by udało się podpisać dogodną umowę. Należy podziękować również obu stronom za dojście do porozumienia w kwestii Rajdu Monte Carlo. Eurosport stanął na wysokości zadania i po aferze z Vladimirem Antonovem i North One Sport zagwarantował bardzo dobre relacje z imprezy.

Mimo braku globalnej relacji telewizyjnej z Rajdu Szwecji, FIA cały czas stara się, aby mistrzostwa były jak najbardziej atrakcyjne. Od drugiej rundy WRC rozpocznie działać system kwalifikacji w WRC, który ma wyrównać szansę pomiędzy zawodnikami i zredukować poziom team orders. Dodatkowo FIA nadal zapewnia wsparcie techniczne i organizacyjne. Federacja zobowiązała się do opłacenia systemu pomiaru czasu oraz GPS. Dodatkowo World Rally Radio, które straciło sponsora w postaci Abu Dhabi, zyskało wsparcie Jarmo Mahonena, który zapewnił opłacenie organizacji i logistyki w sezonie 2012. WRC z pewnością pokonuje teraz najtrudniejszy odcinek specjalny w swojej historii, ale miliony kibiców rajdów samochodowych, producenci, organizatorzy, zawodnicy oraz osoby związane z WRC z pewnością wspólnie znajdą rozwiązanie, które pomoże wyjść z kryzysu. Może nadszedł czas, by skorzystać z systemu SupeRally?