Rajdy  »  Startuje III edycja MT Series
MT Series

Startuje III edycja MT Series

2011-09-27 - Ł. Łuniewski     Tagi: 4x4
36 tysięcy hektarów poligonu wojskowego w Drawsku Pomorskim po raz kolejny będzie areną zmagań najlepszych kierowców terenowych z Polski i Europy podczas trzydniowych zawodów MT Series, które odbędą się w dniach 7-9 października.

Do rozpoczęcia zawodów organizowanych przez renomowany duet Pawła „Moliego” Molińskiego i Tomka „IronMana” Tomaszewskiego, pozostały jeszcze dwa tygodnie, ale lista startowa pęcznieje w oczach. Na tę chwilę obejmuje już 141 załóg - głównie z Polski, ale również Niemiec, Danii, Holandii, Austrii, Słowenii czy Francji. Choć sam rajd potrwa de facto 48 godzin, zagraniczni goście nie wahają się wyruszyć w daleką podróż, by uczestniczyć w MT Series. Magnesem dla nich jest drawski poligon, a także możliwość konfrontacji z gwiazdami polskiego off-roadu, które należą do europejskiej elity. Na starcie nie zabraknie ubiegłorocznych zwycięzców MTS: Roberta Kufla i Wojciecha Tolaka. Po raz pierwszy w bezpośrednim starciu zobaczymy cztery rajdowe Graty, które w ostatnich latach zdominował rajdy ekstremalne i maratony przeprawowe w Europie (m.in. dwukrotnie zwyciężyły rajd Drezno-Wrocław). Będzie to oficjalny debiut mojego nowego auta - mówi Tomek Traskiewicz, kierowca z Gdańska. Rajdy spod znaku MT to jedne z najlepszych imprez w Polsce. Obecność na MTS jest obowiązkowa, tym bardziej że to końcówka roku. Chcemy sprawdzić się przed kolejnym sezonem, zobaczyć, gdzie jest nasze miejsce w szeregu. Grat jest już gotowy. Niedawno zaliczyłem nim testy na Baja Poland, gdzie jako „zerówka” otwieraliśmy trasę przed Krzysztofem Hołowczycem i Stephanem Peterhanselem.

Jednym z licznych rywali „Traska” będzie Paweł Oleszczak, zwycięzca tegorocznego MT Rally - wiosennej, dłuższej edycji rajdu spod znaku MT, a także triumfator rajdu Drezno-Wrocław 2009. Mnie również nie mogło zabraknąć na MT Series - mówi kierowca Nissana Patrola. Z moim pilotem Maćkiem Chełmickim bierzemy udział we wszystkich imprezach MT, z których zawsze wracamy zadowoleni, „wyjeżdżeni” na maksa. Czujemy głód rywalizacji!
Ramowy plan zawodów utrzymany został w swojej tradycyjnej formule. Rywalizację rozpoczyna prolog, po którym zostanie rozegrany 100-kilometrowy etap nocny. W sobotę na zawodników czeka etap o długości 160 kilometrów, finałem zaś będzie niedzielny oes o długości 60 kilometrów. Żaden z odcinków nie będzie powtórzeniem poprzedniego. Zmagania odbywać się będą na poligonie, co gwarantuje, że trasa rajdu będzie niezwykle wymagająca.

Taki sam pozostaje również zasadniczy podział na klasy, czyli cross-country (bez przeszkód wodnych), sport (z „drobnymi” przeprawami, które w znakomitej większości są przejezdne „na kołach”) oraz turystyk (bez klasyfikacji). Tegoroczną nowością (wprowadzoną na prośby uczestników) jest dodatkowy podział klasy cross-country na dwie podkategorie: CC1 i CC2. CC2 to tak zwane „auta seryjne”, wyposażone np. w fabryczny silnik, skrzynię biegów i nadwozie. Paweł Oleszczak, który w każdym terenie czuje się jak ryba w wodzie, tym razem zdecydował się na klasę CC1. - W październiku raczej niechętnie już myślę o przeprawach przez rzeki. Woda jest już wtedy dość zimna… - śmieje się.

Trasa dla wszystkich klas jest generalnie ta sama, z niewielkimi rozjazdami na - obrazowo ujmując - „wodę” (dla klasy sport) i „mostek” (dla klasy cross-country). Zawodnicy startują w kolejności od „najmniejszego” do „największego”, czyli od motocykli po ciężarówki.

Zapraszamy zawodników oraz kibiców w dniach 7-9 października do stawienia się w Drawsku Pomorskim, a konkretnie w bazie wojskowej Konotop. Najlepsi off-roaderzy na największym poligonie wojskowym w Europie są gwarancją terenowej bitwy na olimpijskim poziomie.



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Startuje III edycja MT Series