Rajdy » Rajdowy Puchar Polski » Aktualności » Sławomir Ogryzek: Musiałem odbudować swoją pewność za kierownicą
Sławomir Ogryzek: Musiałem odbudować swoją pewność za kierownicą
2011-11-20 - Ł. Łuniewski Tagi: RPP, Rajd Cieszyńska Barbórka, Ogryzek
Dużym sukcesem zakończył się udział załogi Sławomir Ogryzek/Ireneusz Pleskot w ostatniej tegorocznej rundzie RPP. Załoga zajęła bardzo dobre 3. miejsce w klasie A6 i 5. miejsce w klasyfikacji generalnej 37. Rajdu Barbórka Cieszyńska.
„Jestem bardzo szczęśliwy, że tym razem ukończyliśmy rajd i jesteśmy na mecie w Ustroniu. To był dla mnie ciężki sezon z dużą ilością wzlotów i upadków. Cieszę się, że pomimo pecha nie poddaliśmy się i zakończyliśmy sezon 3. miejscem w klasie A6. Współpraca z Irkiem układała się bardzo dobrze - jego duże doświadczenie oraz umiejętność przekazywania wiedzy okazały się nieocenione. Założyliśmy wspólnie spokojną jazdę bez podejmowania zbytniego ryzyka i taki plan okazał się perfekcyjny. Podczas rajdu popełniłem dwa błędy: pierwszy na OS5, gdzie na jednym z nawrotów zgasiłem silnik oraz na OS6, podczas którego przestrzeliłem skrzyżowanie i „zwiedzaliśmy plenery”. 3. miejsce w klasie A6 na zakończenie sezonu jest nagrodą dla całego zespołu OgryzekRallySport. Musiałem odbudować swoją pewność za kierownicą i to się udało. Planuję jeszcze start w tegorocznej Barbórce Warszawskiej. Dziękuje wszystkim kibicom za wsparcie oraz Automobilklubowi Rzeszowskiemu za całoroczną opiekę - komentuje Sławomir Ogryzek.
Dziękuje Sławkowi za wspólny start. Bardzo szybko udało nam się znaleźć wspólny język. Jazda po odcinkach specjalnych w okolicach Ustronia, wymagała dobrego opisu. Starałem się pomóc i wnieść do jazdy Sławka dużo spokoju. Udało się - jesteśmy na mecie i to na 3. miejscu w klasie A6 i 5. w klasyfikacji generalnej rajdu - dodaje Ireneusz Pleskot.
Wsparcia podczas startu w 10. rundzie RPP udzieliły nam firmy: ROS-SWEET Fruits and Nuts - www.orzechy.pl oraz ROS-SWEET Transport. Patronat medialny nad załogą objęła TVP Rzeszów. Obsługą Citroëna C2 R2 Max podczas rajdu zajął się team: www.fightersglory.com
„Jestem bardzo szczęśliwy, że tym razem ukończyliśmy rajd i jesteśmy na mecie w Ustroniu. To był dla mnie ciężki sezon z dużą ilością wzlotów i upadków. Cieszę się, że pomimo pecha nie poddaliśmy się i zakończyliśmy sezon 3. miejscem w klasie A6. Współpraca z Irkiem układała się bardzo dobrze - jego duże doświadczenie oraz umiejętność przekazywania wiedzy okazały się nieocenione. Założyliśmy wspólnie spokojną jazdę bez podejmowania zbytniego ryzyka i taki plan okazał się perfekcyjny. Podczas rajdu popełniłem dwa błędy: pierwszy na OS5, gdzie na jednym z nawrotów zgasiłem silnik oraz na OS6, podczas którego przestrzeliłem skrzyżowanie i „zwiedzaliśmy plenery”. 3. miejsce w klasie A6 na zakończenie sezonu jest nagrodą dla całego zespołu OgryzekRallySport. Musiałem odbudować swoją pewność za kierownicą i to się udało. Planuję jeszcze start w tegorocznej Barbórce Warszawskiej. Dziękuje wszystkim kibicom za wsparcie oraz Automobilklubowi Rzeszowskiemu za całoroczną opiekę - komentuje Sławomir Ogryzek.
Dziękuje Sławkowi za wspólny start. Bardzo szybko udało nam się znaleźć wspólny język. Jazda po odcinkach specjalnych w okolicach Ustronia, wymagała dobrego opisu. Starałem się pomóc i wnieść do jazdy Sławka dużo spokoju. Udało się - jesteśmy na mecie i to na 3. miejscu w klasie A6 i 5. w klasyfikacji generalnej rajdu - dodaje Ireneusz Pleskot.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sławomir Ogryzek: Musiałem odbudować swoją pewność za kierownicą
Podobne: Sławomir Ogryzek: Musiałem odbudować swoją pewność za kierownicą




Podobne galerie: Sławomir Ogryzek: Musiałem odbudować swoją pewność za kierownicą


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter