Skoda Fabia S2000 - nowa historia czeskich rajdów

Trzy lata przygotowań i rok testów, tak w skrócie można opisać Skodę Fabię S2000, która w stuletniej historii marki okazała się jedną z lepszych rajdówek.

Zespół zaprezentował swoją nową broń podczas Rajdu Monte Carlo, gdzie od razu zyskał uznanie w oczach rajdowego świata. Po udanym debiucie przyszedł czas na pierwsze sukcesy. Wygrany przez Juho Hanninena Rajd Rosji oraz zwycięstwa Jana Kopecky’ego w domowym Rajdzie Barum oraz hiszpańskim Rajdzie Asturii pozwoliły realnie myśleć o tytułach mistrzowskich. Ostatecznie Skoda została sklasyfikowana na drugim miejscu w klasyfikacji producentów IRC, a Jan Kopecky wywalczył tytuł wicemistrza serii, mimo nie zrealizowania pełnego kalendarza startów. Zaczęliśmy ten projekt z trzema jasnymi celami: udziałem w rajdach, gdzie priorytetem były starty w IRC, kontaktem z klientami i sprzedaży 10-15 samochodów oraz współpraca z lokalnymi importerami - mówi Michal Hrabanek, szef Skoda Motorsport.

Wszystkie trzy cele zostały zrealizowane i jesteśmy zadowoleni z ogólnych wyników w sezonie 2009. Osiągaliśmy dobre wyniki, zanim jeszcze gotowe było niezawodne i szybkie auto, które w późniejszym czasie w połączeniu z doskonałą załogą mogło walczyć o zwycięstwo. Prywatne zespoły korzystające z Skody Fabii S2000 również odnosiły sukcesy. Patrik Sandell wygrał w PCWRC Rajd Norwegii i Cypru, Lambrosb Athanassoulas zwyciężył w Rajdzie Grecji, a Eyvind Brinyldsen wygrał grupę N w Rajdzie Katalonii. Skoda odnosiła także sukcesy w lokalnych mistrzostwach, zwłaszcza w Austrii, Hiszpanii i we Włoszech.

Skoda Fabia S2000Skoda Fabia S2000

Ponadto sprzedaliśmy trzynaście egzemplarzy w prywatne ręce i do końca roku zamierzamy sprzedać jeszcze trzy. Popyt w znacznym stopniu przewyższa nasze możliwości produkcyjne, co pokazuje, że Fabia S2000 jest świetnym produktem, a my z zadowoleniem patrzymy na zaangażowanie lokalnych importerów.

Planujemy teraz umocnić swoje wpływy na rynkach w Austrii, Hiszpanii, Czechach, Włoszech, Belgii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Chcemy również wybrać kilka nowych rynków, które oferują wspaniały potencjał tj. Niemcy, Polska, Francja, Słowacja i Skandynawia.

Nasz obecny program jest już zakończony. Priorytetem podobnie jak w tym roku będzie IRC. Wystartujemy w wybranych rundach, których ilość będzie większa niż w ty6m sezonie. Z pewnością pojawimy się w Monte Carlo, które dzięki Eurosportowi stanowi kamień milowy w historii rajdów.