Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Sebastien Loeb komentuje kwestię taktycznych zagrywek zespołów
Rajd Jordanii

Sebastien Loeb komentuje kwestię taktycznych zagrywek zespołów

2010-04-04 - Ł. Łuniewski     Tagi: Loeb, WRC
Czołowi kierowcy WRC po kontrowersyjnym Rajdzie Jordanii mają dość taktycznych zagrywek zespołów, które wypaczają sportową rywalizację. Chcąc uzdrowić sytuację rozważane jest skopiowanie pomysłu z IRC, gdzie odcinek testowy decyduje o kolejności startu.Mówienie o tym staje się nudne. Musimy znaleźć sposób, by wyjść z tej sytuacji i kierowcy mają jeden pomysł. Należy rozgrywać odcinek testowy, który będzie pełnił rolę kwalifikacji - mówi Sebastien Loeb. Każdy powinien mieć cztery przejazdy. Startowalibyśmy według klasyfikacji mistrzostw. Pierwsze trzy przejazdy miałby służyć wyczyszczeniu drogi. Czwarta próba byłaby decydująca i najlepszy kierowca mógłby wybrać sobie pozycję startową. W kolejnych dniach liderzy po etapie wybieraliby pozycje startowe do następnych dni. To byłoby uczciwe dla wszystkich i każdy miałby równe szanse na starcie. Dodatkowo odcinek testowy stałby się bardziej atrakcyjny. Media dostałyby kolejny temat i zniknąłby problem. To dołożyłoby dwa dni rajdu. Aktualnie przez dwa dni nie robimy nic oprócz taktycznych gierek, a rywalizację zaczynamy w niedzielę - zakończył.



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Sebastien Loeb komentuje kwestię taktycznych zagrywek zespołów

Sebastien Loeb komentuje kwestię taktycznych zagrywek zespołów
fiacik22 2010-04-05 09:01
Nie wiem czy to skuteczny pomysl bo na odcinku tym testowo - kwalifikacyjnym rowinez mozna taktycznie zwolnic by uzyskac na nim dalsza pozycje i startowac z tylu stawki. Moim zdaniem taki odcinek to wrecz ulatwienie bo kierowcy maja jak na talezu wyniki poprzedzajacych zalug i w trakcie swoego startu na podstawie wynikow z miedzyczasow moga kontrolawac strate. Przy obecnych przepisach łatwo sie przeliyczyc jak np Mikko Hirvonen w Szwecji w 2008. Wowczas zbyt duzo czasu oddal Loebowi i nastepnego dnia nie zdołał go dojsc. Fin co prawda odrabial straty ale były to zaledwie ulamki sekund na odcinku. W rezultacie zabraklo czasu na dorobiene strat.
Sebastien Loeb komentuje kwestię taktycznych zagrywek zespołów
Pioykowsky 2010-04-05 13:15
Chwilunia momencik, przecież zostało napisane: "Czwarta próba byłaby decydująca i najlepszy kierowca mógłby wybrać sobie pozycję startową. W kolejnych dniach liderzy po etapie wybieraliby pozycje startowe do następnych dni." Uważam, że byłby to bardzo dobry pomysł.
Podobne: Sebastien Loeb komentuje kwestię taktycznych zagrywek zespołów
Podobne galerie: Sebastien Loeb komentuje kwestię taktycznych zagrywek zespołów
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit