Sebastien Chardonnet mistrzem WRC-3 na dwie rundy przed końcem sezonu

Sebastien Chardonnet zapewnił sobie tytuł mistrza świata WRC-3 finiszując w Rajdzie Francji na drugim miejscu. Dwa zwycięstwa w rundach w Monte Carlo i w Niemczech oraz drugie pozycje w Portugalii i Finlandii oznaczają, że zdobywca 104 punktów nie może już zostać dogoniony przez żadnego z rywali. Do końca sezonu pozostały już tylko dwie rundy. We Francji Chardonnet szybko został liderem, ale w piątek wyprzedził go jego rodak, jadący również Citroenem DS3 R3T, Quentin Gilbert. Duet ten walczył o wygraną w rajdzie przez większą część weekendu, aż w końcu Chardonnet odpuścił, by dowieźć do mety punkty, niezbędne do wywalczenia mistrzostwa.

"Jestem zachwycony, to był świetny weekend." - mówił na mecie Chardonnet. "Wiele się w tym roku nauczyliśmy, to były bardzo konkurencyjne mistrzostwa. Quentin sprawił, że był to dla nas bardzo trudny rajd. Był naprawdę szybki i mimo, że to my byliśmy lepsi na kilku początkowych oesach, to nie daliśmy rady wygrać rajdu. Wiedzieliśmy, że druga pozycja wystarczy nam do tytułu, pozwalała nam także na walkę o trofeum Citroen Top Driver. W porządku - wiele myśleliśmy o tym, jak wygrać rajd, ale jesteśmy zadowoleni z tego, co udało się wywalczyć." Gilbert wygrał rajd z przewagą 41.3s. To było jego pierwsze zwycięstwo w WRC-3 w sezonie i dopiero drugi rajd z nowym pilotem, którym jest Renaul Jamoul. "Świetnie jest wygrać domowy rajd na własnym gruncie we Francji. To także świetny wkład w moją pozycję w mistrzostwach. Wszystkie odcinki były perfekcyjne, dobrze się czuliśmy, a auto było bezawaryjne. Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli." - powiedział zwycięzca Rajdu Francji w WRC-3.

Trzecią pozycję wywalczył Keith Cronin, który stracił 1:38.7s do zwycięzcy. Czwartym i ostatnim zawodnikiem na mecie w tej kategorii był Christian Riedermann.