Rajdy  »  Imprezy amatorskie  »  Rozgrzewka przed walką na czeskich trasach
Rozgrzewka przed walką na czeskich trasach

Rozgrzewka przed walką na czeskich trasach

2011-05-04 - M. Zabolski     Tagi: Kryterium Kamionki, Urbanowicz
1 maja nadszedł dla załogi Arek Urbanowicz / Adam Jaros czas przebudzenia z zimowego snu i po długiej przerwie żółte BMW M3 kibice mogli podziwiać podczas 22. edycji Kryterium Kamionki.

Rekordzista trasy na starym asfalcie był z pewnością zaliczany do grona faworytów w walce o najwyższe laury. Ostatecznie udało się wywalczyć drugie miejsce w klasyfikacji generalnej imprezy pokonując o 0,1 sekundy Krzysztofa Derenia w Mitsubishi Lancerze. Spora ilość leżącego na trasie syfu nie pozwoliła jednak na próbę pobicia rekordu na równym jak stół asfalcie, co z pewnością będzie możliwe podczas jednej z kolejnej edycji imprezy, która w ubiegły weekend stanowiła test przed startem w pierwszej rundzie Volnego Pocharu - Rallye Horovice.

Wszystkich kibiców zapraszamy do dopingowania załogi już 14 maja oraz na nasz facebookowy profil.

- Po zimowej przerwie przyszedł czas na rozpoczęcie nowego sezonu, a Kryterium Kamionki stanowi wręcz idealną okazję do przejechania pierwszych w tym roku kilometrów na ostro - powiedział Arkadiusz Urbanowicz. - I tak naprawdę, pomimo że trasa tego wyścigu jest mi doskonale znana, to jednak momentami trzeba było właśnie, bardzo ostro, walczyć o pozostanie na czarnym. Wszystko z powodu kilku "zasyfionych" miejsc, gdzie dosłownie widziałem jak czas ucieka nieubłaganie, a samochód jakoś bardziej wolał kierunek poruszania się w bok niż do przodu. Cała rzecz w tym, że podobała mi się taka jazda na granicy przyczepności, czasem chyba przyczepność opuszczała nas w ogóle, ale powracała na szczęście w odpowiednim momencie i dzięki temu tę rundę będę wspominać bardzo miło, co prawda czasy naszych podjazdów może nie były wybitne (zajęliśmy drugie miejsce) to jednak wygrana z Krzyśkiem i Igorem (Szklaraka Rally Team) o 0,1 sek. po ok. 18 km. jazdy spowodowała, że znowu poczułem te pozytywne emocje. Pozdrowienia dla wszystkich załóg i również dla wszystkich kibiców, którym mam nadzieję nasze popisy podobały się tak samo jak nam cała impreza.
- Pierwszy start w tym sezonie przyniósł nam niesamowicie wiele zabawy - przyznał Adam Jaros. - Na szczęście pomimo sobotnich opadów deszczu, które straszyły całą noc, niedziela okazała się słoneczna i idealna do ścigania na trasie z Kamionek na przełęcz Jugowską. W doborowym towarzystwie bardzo silnej konkurencji udało się wywalczyć drugie miejsce. Bardzo mocno dziękujemy wszystkim kibicom za doping i mamy nadzieję, że dostarczyliśmy im choć trochę wrażeń artystycznych oraz Akademii Lepszej Jazdy z Jeleniej Góry (www.alj.com.pl) za pomoc w transporcie samochodu na zawody.



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rozgrzewka przed walką na czeskich trasach