Rajd Walii: Ogier zakończył sezon zwycięstwem, Neuville wicemistrzem

Ostatnia pętla nie zmieniła nic w klasyfikacji Rajdu Walii. Pierwsze zwycięstwo w Wielkiej Brytanii odniósł Sebastien Ogier, który pokonał swojego partnera z Volkswagena i zwycięzcę rajdu z dwóch ostatnich sezonów - Jari-Mattiego Latvalę. Dla Francuza było to już dziewiąte w tym roku zwycięstwo. Wicemistrzem świata został Thierry Neuville, który wygrał Power Stage i  finiszował na trzeciej pozycji na koniec rajdu. Ostatni dzień Rajdu Walii to sześć odcinków specjalnych. Najwięcej w niedzielę wygrał Ogier, który triumfował na OS17, OS20 i OS21. Mads Ostberg wygrał OS18, Thierry Neuville - OS19 i jednocześnie Power Stage, wyjątkowo rozegrany pośrodku dnia. Jari-Matti Latvala wygrał ostatni odcinek specjalny rajdu i jednocześnie ostatni w tegorocznych Rajdowych Mistrzostwach Świata. Thierry Neuville zdołał obronić drugie miejsce w klasyfikacji sezonu i mimo, że Latvala zajął w Rajdzie Walii świetne, drugie miejsce i trzymał bliski dystans do prowadzącego Ogiera, Belg ani na moment nie stracił koncentracji. Najwięcej na niedzielnym etapie stracił Andreas Mikkelsen. Norweski kierowca obrócił swojego Volkswagena, co zaowocowało sporą stratą czasową i spadkiem na piąte miejsce. Dzięki temu w górę awansował Mads Ostberg.Michał Sołowow, jadący z Chrisem Pattersonem, ukończył rajd na czternastej pozycji. Na mecie zabrakło Roberta Kubicy, który po drugim, sobotnim dachowaniu musiał się wycofać z powodu poważnych uszkodzeń samochodu. W WRC-2 pierwszą rundę w karierze wygrał reprezentujący M-Sport Elfyn Evans. Drugi był Jari Ketomaa, który wygrał swoją klasę także w Finlandii. Trzecie miejsce przypadło Markowi Higginsowi. Na ostatnich odcinkach specjalnych powtórzyły się problemy z kibicami - ostatnia pętla została opóźniona. Na domiar złego, katastrofalną wpadkę zaliczyła firma dostarczająca wyniki. Nie po raz pierwszy w tym sezonie niemożliwe okazało się zaprezentowanie oficjalnych rezultatów - na nie trzeba będzie poczekać. Na szczęście różnice pomiędzy zawodnikami były tak duże, że i bez tego pozycje w czołówce zostały rozstrzygnięte.