Rajd San Remo pobije rekord w ilości S2000

Na 49. Rajdzie San Remo, który jest 7. rundą cyklu IRC, padnie nowy rekord w ilości zgłoszonych samochów Super S2000.

Tylko modelem Peugeot 207 S2000 start zapowiedziało już 11 kierowców! Wśród nich największe zainteresowanie wzbudza Gilles Panizzi, który za kierownicą Peugeota 206 WRC wygrywał San Remo trzy razy z rzędu, gdy rajd był jeszcze rundą mistrzostw świata (od 2004 r. jest zaliczany tylko do mistrzostw Włoch Campionato Italiano Rally).

Gilles Panizzi, którego rodzina pochodzi z Badalucco leżącego niedaleko odcinków specjalnych, miał duży wkład przy rozwoju 207 S200 i właśnie takim samochodem wystartuje w rajdzie. Na prawym fotelu zasiądzie doskonale znany polskim kibicom Xavier Panseri, zespołowym kolegą eksperta od asfaltów będzie Luca Rosetti.

Dla włoskiego Abartha Rajd San Remo będzie najważniejszą imprezą w roku. Występ w czeskim Barumie okazał się kompletną porażką i tym razem włosi będą chcieli zrewanżować się na własnym terenie. Prowadzenie w IRC będzie chciał odzyskać Andrea Navarra, jego parterami w zespole będą; Giandomenico Basso - zwycięzca Rajdu Madery oraz młody Umberto Scandola. Anton Alen tym razem będzie pauzował i po występie w Rajdzie Orlen, za kierownicą Punto S2000 prawdopodobnie wróci na Rajd du Valais będącym przedostatnią rundą IRC. Lista zgłoszeń zostanie zamknięta 15 września, ale organizatorzy mówią już o ponad 100 załogach chętnych do startu. Rajd rozpocznie się w 27 września, jego harmonogram znacznie odbiega od przyjętych standardów. Już w czwartek zostaną rozegrane 4 OS-y, z czego ostatni 44-kilometrowy gigant Ginestra rozpocznie się już po zmroku i załogi zjadą do parku serwisowego po północy. Piątek to tylko dwa odcinki, a rajd zakończą cztery sobotnie próby.