Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
Norbert Guzek wypadek Rajd Rzeszowski

Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka

2007-08-10 - Ł. Lach     Tagi: Rajd Rzeszowski
Bardzo pechowo zaczęła się druga pętla Rajdu Rzeszowskiego. Na pierwszym przejeździe OS Lubenia wypadł z trasy Norbert Guzek, który zaliczał swój debiut za kierownicą Fiata Punto S2000 i potrącił jednego z kibiców. Rannego kibica z obrażeniami płuca, złamanym obojczykiem i ręką zabrała karetka. Samochód dachował i jest poważnie uszkodzony. N„Początek rajdu był dla nas znakomity. Od razu zgrałem się z samochodem, który prowadził się fantastycznie. Nie mieliśmy żadnych problemów technicznych, dzięki czemu byliśmy w stanie uzyskiwać całkiem przyzwoite czasy" - opowiada Norbert Guzek.

"Muszę przyznać, że byłem mile zaskoczony rezultatami z pierwszej pętli. Dwukrotnie udało nam się zająć miejsce w pierwszej trójce wśród załóg startujących samochodami klasy S2000. Przed zjazdem do popołudniowego serwisu wyprzedzaliśmy nawet Maćka Lubiaka, co było dla nas sporym zaskoczeniem. Niestety chwilę później rozegrał się dramat.

"Tuż po starcie do oesu Lubenia znajdowały się dwa szybkie łuki - prawy do lewego. W pierwszy z nich wjechałem bez problemów. Niestety prędkość była zbyt duża i wpadłem w poślizg. Tył samochodu wpadł do rowu i dwukrotnie dachowaliśmy. Oczywiście nie było już mowy o dalszej jeździe.”

Po czterech załogach (Lubiak, Bouffier, Sołowow, Bębenek) ocinek został przerwany. W oczekiwaniu na ponowny start spadł ulewny deszcz i zarządzono wolny przejazd, a pozostałym załogom nadano czas Michała Sołowowa - 14:18.5, który stracił 5,9 sekundy do Bryana Bouffiera. Sołowow wymieniał skrzynię biegów w serwisie, spoźnił się na start odcinka i był ostatnią załogą na trasie przed wypadnięciem Guzka.
Przed drugim przejazdem Lubeni zapadła decyzja o ponownym skierowaniu załóg do parku serwisowego w celu zmiany opon na deszczowe, ponieważ większość stawki zdecydowała się na slicki. Rajd zaliczył ponad półgodzinne opóźnienie, ale ostatni odcinek ma się jeszcze odbyć.



źródło: rajd.rzeszow.pl, foto: norbertguzek.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka

kruczek
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
kruczek 2007-08-11 19:46
Czy w tym roku odbędzie się jakiś rajd bez karetki na oesie :/
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
Tomek_civic 2007-08-14 14:29
fajnie widac, jak dwoch fotografow zamiast biec pomoc cos po wypadku, lapie za aparaty i foci wypadek..
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
kuba09 2007-08-14 16:20
Nie rozumiem tych kibiców ... ;-/ Zamiast pomóc załodze to siedzą i się gapią...
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
dario17rallyfan 2007-08-15 10:32
kibice pewnie w szoku i dlatego nie pomagaja<lol>
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
kajtofan 2007-08-15 21:29
auaaa
Nogal
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
Nogal 2007-08-15 21:35
O k$&%*& - konkret 8-)
gustav
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
gustav 2007-08-15 21:39
dla niewtajemniczonych... to jest punto s2000, bol jest tym wiekszy ze byl PIERWSZY rajd tego auta
gustav
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
gustav 2007-08-23 20:22
no i juz jezdzi jak nowe ;-)
Rysiek
Rajd Rzeszowski - deszcz i wypadek Guzka
Rysiek 2007-08-23 22:05
polak potrafi ;-) jeszcze by sprzedali jako bezwypadkowy na allegro ;-)