Rajd Polski - komentarze po pierwszej niedzielnej pętli
2010-06-06 - Ł. Łuniewski Tagi: Rajd Polski, RSMP, ERC
Poniżej prezentujemy wypowiedzi czołowych zawodników po pierwszej niedzielnej pętli Radju Polski, rundy RSMP i RSME.
Kajetan Kajetanowicz: Jeśli chodzi o rajd przewaga jest bezpieczna, jeśli chodzi o dzień, musimy się pilnować. Jedziemy jako pierwsi, czyścimy tę drogę, czego się spodziewaliśmy. Rezultat i tak jest bardzo dobry, jedziemy bardzo szybko. Na ostatnim oesie mieliśmy przygodę, na bardzo szybkiej partii wypadliśmy z drogi, pojechaliśmy około 200 metrów polem. Był wyjazd na drogę, nie straciliśmy za dużo czasu, ale było niebezpiecznie. Może było to trochę za bogato opisane. Przepraszam gospodarza, trochę mu zmasakrowałem jego zboża. Michał Sołowow: Wygrywamy dzień i chcemy go wygrywać dalej. Różnica jest minimalna, Kajtek jest trzy sekundy za nami, a Kuzi trzy i pół. Walka będzie do końca.
Tomasz Kuchar: Zderzaki gubimy notorycznie, to taki kruchy element i nie ma to związku z żadną przygodą. To dla mnie chluba walczyć z takim zawodnikiem jak Rossetti o podium, jest przecież liderem RME. Krzysiek jest o ułamek sekundy za mną, więc pewnie będzie się działo. Luca Rossetti: Wyczucie samochodu jest lepsze, jestem dosyć zadowolony z prędkości na odcinkach, zwłaszcza na drugim. Musimy jednak znacząco się poprawić, bo rywale jadą naprawdę szybko. Jesteśmy przed Oleksowiczem, ale zobaczymy, co będzie na ostatniej pętli rajdu, czy uda się trochę poprawić.
Leszek Kuzaj: Dzisiaj znacznie lepiej. Co prawda cały czas jest problem, bo nie mamy przekładni kierowniczej, kierownica coś klika i jest mało precyzyjna. Auto jest poskładane, chłopcy zrobili świetną robotę i jest znacznie lepiej. Wszystko pod kontrolą.
Krzysztof Hołowczyc: Nie jesteśmy się w stanie dogadać z nowym zawieszeniem. Staramy się, ale przednie opony w ogóle się nie zużywają, wyglądają jak nowe. Nasz inżynier spróbuje wsadzić tam twardszy stabilizator. Szkoda, że to się nie dzieje na testach, tylko w czasie rajdu. Przykro jest tak jechać, czasem niemal opuszczamy drogę, ale nie ma to odzwierciedlenia w czasach. Ale trzeba jechać, walka skończyła się wczoraj, ale może chociaż końcówkę będziemy mieli szybką i będzie frajda dla nas.
Radosław Typa: Dzieje się dużo, podszedłem do tego dnia stanowczo i pierwszy odcinek pokazał, że byłem szybszy od Zbyszka. Szkoda, że w równej walce nie wygrałem z nim rajdu, ale nieraz ważniejsza jest taktyka. Na ostatnim odcinku trochę spauzowaliśmy, żeby nie ryzykować. Nad trzecim w grupie N mamy chyba 12 minut przewagi, Kajetanowicz jest poza zasięgiem, więc pilnujemy swojej pozycji. Bardzo bym sobie życzył nadal jeździć Mitsubishi, ale nie jest to do końca zależne tylko ode mnie. Jeśli będzie taka możliwość, z przyjemnością będę kontynuował dobrą passę do końca sezonu.
Kajetan Kajetanowicz: Jeśli chodzi o rajd przewaga jest bezpieczna, jeśli chodzi o dzień, musimy się pilnować. Jedziemy jako pierwsi, czyścimy tę drogę, czego się spodziewaliśmy. Rezultat i tak jest bardzo dobry, jedziemy bardzo szybko. Na ostatnim oesie mieliśmy przygodę, na bardzo szybkiej partii wypadliśmy z drogi, pojechaliśmy około 200 metrów polem. Był wyjazd na drogę, nie straciliśmy za dużo czasu, ale było niebezpiecznie. Może było to trochę za bogato opisane. Przepraszam gospodarza, trochę mu zmasakrowałem jego zboża. Michał Sołowow: Wygrywamy dzień i chcemy go wygrywać dalej. Różnica jest minimalna, Kajtek jest trzy sekundy za nami, a Kuzi trzy i pół. Walka będzie do końca.
Tomasz Kuchar fot. Marcin Kaliszka
Kajetan KajetanowiczTomasz Kuchar: Zderzaki gubimy notorycznie, to taki kruchy element i nie ma to związku z żadną przygodą. To dla mnie chluba walczyć z takim zawodnikiem jak Rossetti o podium, jest przecież liderem RME. Krzysiek jest o ułamek sekundy za mną, więc pewnie będzie się działo. Luca Rossetti: Wyczucie samochodu jest lepsze, jestem dosyć zadowolony z prędkości na odcinkach, zwłaszcza na drugim. Musimy jednak znacząco się poprawić, bo rywale jadą naprawdę szybko. Jesteśmy przed Oleksowiczem, ale zobaczymy, co będzie na ostatniej pętli rajdu, czy uda się trochę poprawić.
Michał Sołowow fot. Marek WicherKrzysztof Hołowczyc: Nie jesteśmy się w stanie dogadać z nowym zawieszeniem. Staramy się, ale przednie opony w ogóle się nie zużywają, wyglądają jak nowe. Nasz inżynier spróbuje wsadzić tam twardszy stabilizator. Szkoda, że to się nie dzieje na testach, tylko w czasie rajdu. Przykro jest tak jechać, czasem niemal opuszczamy drogę, ale nie ma to odzwierciedlenia w czasach. Ale trzeba jechać, walka skończyła się wczoraj, ale może chociaż końcówkę będziemy mieli szybką i będzie frajda dla nas.
Radosław Typa: Dzieje się dużo, podszedłem do tego dnia stanowczo i pierwszy odcinek pokazał, że byłem szybszy od Zbyszka. Szkoda, że w równej walce nie wygrałem z nim rajdu, ale nieraz ważniejsza jest taktyka. Na ostatnim odcinku trochę spauzowaliśmy, żeby nie ryzykować. Nad trzecim w grupie N mamy chyba 12 minut przewagi, Kajetanowicz jest poza zasięgiem, więc pilnujemy swojej pozycji. Bardzo bym sobie życzył nadal jeździć Mitsubishi, ale nie jest to do końca zależne tylko ode mnie. Jeśli będzie taka możliwość, z przyjemnością będę kontynuował dobrą passę do końca sezonu.
.jpg)
Tapety 
Tapety Bentley 
Rallye International du Valais 
Toyota Highlander Hybrid model 2011 
Trzęsienie ziemi w Alpine! Colapinto zastępuje Doohana, Flavio Briatore znów szefem!
Nie możecie się doczekać GTA VI? Dzisiaj ściągniesz nowe samochody do ulepszonej GTA V!
Ford przywraca ducha Ameryki z Mustangiem GTD Spirit of America
Volkswagen stawia na Chiny! Pokazał trzy modele przygotowane wspólnie z różnymi firmami
Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków?
