Rajd Polski - Rossetti, Oleksowicz, Kajetanowicz i inni po piątku

Pierwsze dwa odcinki specjalne Rajdu Polski już za nami. Poniżej prezentujemy wypowiedzi zawodników po rywalizacji na superoesie w Mikołajkach.

Luca Rossetti: OK. Za nami dwa superoesy ze sporą ilością zabawy. To fajna sprawa dla nas i kibiców, a rywalizację rozpoczniemy jutro. Maciej Oleksowicz: Bardzo dobrze mi się jechało. Na drugim przejeździe popełniłem mały błąd, a czas i tak był lepszy. Pomogły ustawienia z odcinka testowego oraz opony. Założyliśmy mocno zużytą, twardą szutrówkę. To dobry start rajdu dla nas.

Bryan Bouffier: Uderzyłem w barierę na ostatnim przejeździe. Jest w porządku. Piękne odcinki, dużo kibiców, zobaczymy jak będzie jutro. Kajetan Kajetanowicz: Bardzo pozytywnie. Jechało się OK. Drugi przejazd przegraliśmy z Bryanem tylko o 0,5 sekundy. Przyłożył nam kamieniem w szybę. Czekamy na jutro, bo to jest najistotniejsze. Jutro czeka nas wiele kilometrów i na tym musimy się skupić.

Krzysztof Hołowczyc: Spokojnie. Jutro jest prawdziwy rajd i zobaczymy, kto jest kto. Michał Kościuszko: Chyba mamy problem z silnikiem. Słabo pojechałem te oesy. Zobaczymy co będzie jutro.

Szymon Ruta: Odcinek bardzo ciekawy. Z pozoru wydaje się niepozorny, wręcz łatwy. Jeżeli jednak wypadnie się z właściwego toru jazdy wówczas na każdym zakręcie można dużo stracić. Trzeba być bardzo precyzyjnym. Naszej załodze dzisiaj troszeczkę tej precyzji zabrakło. Straciliśmy kilka sekund, aczkolwiek w ogólnym rozrachunku rajdu nie będzie to miało wielkiego znaczenia.