Rajd Polski - Radosław Typa opowiada o awarii Lancera
2011-09-25 - Ł. Łuniewski Tagi: Rajd Polski, Wywiady, RSMP, Typa
Radosław Typa, który powrócił już na strefę serwisową Rajdu Polski zdradził, że nie wystartował do pierwszego odcinka specjalnego z powodu awarii silnika w Mitsubishi Lancerze Evo IX.
Naprawdę jechałem bardzo powoli. Na dojazdówkach było bardzo dużo policji. Jechałem 70 km/h i okazało się, że auto zaczęło nam przerywać i gwałtownie zgasło. Nie wiedziałem, czy przeskoczył rozrząd. Okazało się, że jest dziura w tłoku na czwartym cylindrze, więc siłą rzeczy nie pojedziemy dalej. Trudno mówić o mojej winie, bo do tego rajdu podszedłem bardzo oszczędnie jeżeli chodzi o samochód. Wczoraj tempo nie było wysokie. Gdybym zrobił to na pierwszym odcinku miałbym pretensje do siebie. Będziemy analizowali wyciagali wnioski z tego co się stało - mówił Radosław Typa. Trudno powiedzieć. Musimy to przeanalizować. Pracujemy aby w kolejnym sezonie wystartować w pełnym cyklu, bardzo dobrze się przygotować. Ten rok jest dla mnie ciężkim rokiem sportowym, ponieważ cały czas brakuje funduszy na ten drogi sport. Bardzo mocno i intensywnie nad tym pracuję. Być moze pojawimy się w Koszycach, ale nie chcę teraz mówić o tym. Na ta chwile jestem zrezygnowany. Rajd Polski był dla mnei imprezą flagową. Z załozenia jechalismy tu mądrze. Musielismy trzymac to tempo. Bylismy liderami po pierwszym dniu. Musielismy to dowieźć ale stało się to co się stało - dodał Typa.
Naprawdę jechałem bardzo powoli. Na dojazdówkach było bardzo dużo policji. Jechałem 70 km/h i okazało się, że auto zaczęło nam przerywać i gwałtownie zgasło. Nie wiedziałem, czy przeskoczył rozrząd. Okazało się, że jest dziura w tłoku na czwartym cylindrze, więc siłą rzeczy nie pojedziemy dalej. Trudno mówić o mojej winie, bo do tego rajdu podszedłem bardzo oszczędnie jeżeli chodzi o samochód. Wczoraj tempo nie było wysokie. Gdybym zrobił to na pierwszym odcinku miałbym pretensje do siebie. Będziemy analizowali wyciagali wnioski z tego co się stało - mówił Radosław Typa. Trudno powiedzieć. Musimy to przeanalizować. Pracujemy aby w kolejnym sezonie wystartować w pełnym cyklu, bardzo dobrze się przygotować. Ten rok jest dla mnie ciężkim rokiem sportowym, ponieważ cały czas brakuje funduszy na ten drogi sport. Bardzo mocno i intensywnie nad tym pracuję. Być moze pojawimy się w Koszycach, ale nie chcę teraz mówić o tym. Na ta chwile jestem zrezygnowany. Rajd Polski był dla mnei imprezą flagową. Z załozenia jechalismy tu mądrze. Musielismy trzymac to tempo. Bylismy liderami po pierwszym dniu. Musielismy to dowieźć ale stało się to co się stało - dodał Typa.

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Polski - Radosław Typa opowiada o awarii Lancera
Podobne: Rajd Polski - Radosław Typa opowiada o awarii Lancera




Podobne galerie: Rajd Polski - Radosław Typa opowiada o awarii Lancera


.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

