Rajd Polski 2012 - kapeć Staniszewskiego, Grzyb na podium

Dramatyczny okazał się drugi przejazd odcinka Paprotki, gdzie Zbigniew Staniszewski złapał kapcia i stracił szansę na wywalczenie miejsca na podium Rajdu Polski.

Kierowca Peugeota 207 S2000 stracił do najszybszego Esapekki Lappi'ego blisko cztery minuty. Straty zanotował także Michał Sołowow, który musi zmagać się z awarią Fiesty RRC. Jechałem czysto i spokojnie. Nagle poczułem, że mam kapcia na tylnym prawym kole. Pewnie wystawał jakiś kamień. Jechałem szybko i rozciąłem oponę. Postanowiłem zatrzymać się na trasie 10 km przed metą, by zmienić koło - donosił Staniszewski.

Teraz mamy kłopotliwa sytuację. Mamy rozwalony tylny dyferencjał - tłumaczył Sołowow.

Odcinek najszybciej pokonał Lappi, który wyprzedził Kruudę (+6,1), Kajetanowicza (+23,3), Grzyba (+25,5), Hołowczyca (+26,3) i Sołowowa (+28,7).

Jeszcze jest przed nami bardzo trudny oes. Trzeba być maksymalnie skoncentrowany. My zapieprzamy jak możemy. Musimy wytrzymać ciśnienie. W podświadomości jest to podium i musimy walczyć. Poprawiliśmy się siedem sekund wiec jest ok. Zbyszek rozproszył nas i nie mogłem się skupić i złapać rytmu. To było trudne. Nie życzę tego nikomu - mówił Grzyb. Subaru to fantastyczny wóz. Robi się świetne czasy tymi wozami - mówił Bębenek.

W klasyfikacji generalnej Lappi wyprzedza Sołowowa (+1:51,8), Grzyba (+2:51,0), Kajetanowicza (+4:01,2) i Hołowczyca (+4:13,8). W dniu Lappi jest szybszy od Kruudy (+39,0) i Sołowowa (+1:02,9).

Wyniki