Rajd Polski 2012 - Lappi wraca na fotel lidera

Esapekka Lappi od mocnego uderzenia rozpoczął drugą sobotnią i zapisał na swoje konto drugi przejazd odcinka miłki odzyskując prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Za Finem na mecie odcinka zjawił się Karl Kruuda (+4,6), który zdołał pokonać Michała Sołowowa (+5,6), Michała Kościuszkę (+7,5), Kajetana Kajetanowicza (+12,5) i Grzegorza Grzyba (+13,0). Jestem zadowolony, ale kolega z Finlandii jest lepszy. Jechaliśmy przyzwoicie, pierwszy przejazd był słaby - mówił Sołowow.

Ewidentnie brakuje mocy. To silnik 1,6 ze zwężką 30-milimetrową. Na szybkich partiach szósty bieg nie dokręca się, brakuje tego dołu - donosił Michał Kościuszko.

Wszystko Ok. Lappi zrobił niewiarygodny czas. Kościuszko jest pięć sekund przed nami. Zobaczymy jak konkurencja. Cały czas walczymy - mówił Grzyb.

Za czołową szóstką sklasyfikowano Zbigniewa Staniszewskiego (+15,6), Michała Bębenka (+17,9), Krzysztofa Hołowczyca (+20,1) i Tomasza Kuchara (+20,5). Zadowolony jestem z samochodu. Zawieszenie działa wspaniale. Na pierwszych dwóch oesach było za twarde. Przejechałem go na maksimum. Tu mam za krótką skrzynię, ale na następne oesy będzie OK. Ogólnie jestem zadowolony - komentował Staniszewski.

Pozmienialiśmy parę rzeczy i wydaje się, że jest lepiej. Wszystko się da zrobić. Jest koleina, ale nie ma dramatu - podsumował Bębenek.

Chyba ścigamy się w lidze Subaru i Mitsubishi. S2000 i WRC z małą zwężką jadą fantastycznie. Nie możemy więcej wykrzesać. Trudno nazwać to zabawą, bo lubię się ścigać. To świetny trening przed Dakarem. To świetny rajd. Musimy cieszyć się słońcem i kibicami. Przepraszam, że tak jadę - mówił Hołowczyc.

Wydawało mi się, że jechałem dużo szybciej. Miejscami jest przyczepnie. Są też rozkopane partie. Poprawiłem się o 3 sekundy tylko i miałem dwa małe błędy. Nie popełniłem błędu przy zmianie biegów - mówił Kuchar.

Nie jestem zadowolony. Jedziemy na ile potrafimy, ale silnik nie ma tyle mocy ile powinien mieć. Tak sobie jedziemy - tłumaczył Rzeźnik.

Czas jest średni. Droga jest bardzo rozbita i ciężko jedzie się w tych warunkach. Jedziemy dalej i przyspieszamy - mówił Chuchała.

Esapekka Lappi po czterech odcinkach specjalnych wyprzedza Kościuszkę (+2,3), Sołowowa (+23,0) i Kruudę (+28,9).

Wyniki