Rajd Polski 2012 - Lappi ucieka rywalom, Kruuda goni Sołowowa

Esapekka Lappi nie daje spokoju polskim zawodnikom i na drugim przejeździe odcinka Kruklanki zdecydowanie powiększył swoja przewagę w klasyfikacji generalnej Rajdu Polski.

Fin na blisko 18-kilometrowej próbie wyprzedził Karla Kruudę (+7,1), który wyraźnie rozkręcił się na drugiej pętli. Trzeci czas należał do Michała Kościuszki (+10,2). Czwartym rezultatem popisał się Michał Sołowow (+11,2), który wyprzedził Grzegorza Grzyba (+18,6), Zbigniewa Staniszewskiego (+19,3) i Tomasza Kuchara (+23,3).

Odcinek bardzo dobrze. Żadnych przygód. Jedziemy wszystko, ale kolega Lappi niestety jedzie o wiele szybciej - mówił Sołowow.

Super, bardzo fajny odcinek. Momentami jest przyczepnie i wyczyszczone, a momentami bardzo kopnie. Jest dużo partii przez szczyty. Mam apel do gospodarza zagrody 4-5 km po starcie. Na środku oesu stoi czarny pies. Przepiękny pudelek. Należy go schować do zagrody bo właściciele mogą go stracić. Ja go minąłem - opowiadał Kuchar. Jest coraz lepiej. Jest mała koleina, ale nie przeszkadza w jeździe - mówił Bębenek.

Jedziemy. Trudno rozpędzić się tym autem. Nie wiem, co jest nie tak. Staramy się jedziemy szybko, ale nie widać efektów w czasach. Trzeba jechać i traktować to jako trening. Mi ciężko jedzie się treningowo, bo zawsze lubię ścigać się. Szkoda, że jesteśmy w słabszej dyspozycji, czy to sprzętowej, czy kondycyjnej, ale staramy się - tłumaczył Hołowczyc.

Niestety na pierwszym prawym zakręcie gdzie trzeba było hamować leżał głaz wielkości głowy i uderzyłem w niego na szybkim zakręcie. Nie wiem, co mam myśleć. Mamy szczęście, że dojechaliśmy. Powietrze zeszło dwa kilometry przed metą, ale roztrzaskana felga uderzała o zacisk - informował Kajetanowicz.

Ten odcinek w miarę OK, bardzo fajnie nam się jechało. Jest kilka bardzo trudnych miejsc ale dawaliśmy sobie w nich radę - komentował Chuchała.

W klasyfikacji generalnej Lappi wyprzedza Kościuszkę (+12,5), Sołowowa (+34,2) i Kruudę (+36,0).