Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Rajd Korsyki: Kubica i Ogier razem wygrywają OS1! Drugi oes odwołany
Robert Kubica

Rajd Korsyki: Kubica i Ogier razem wygrywają OS1! Drugi oes odwołany

2015-10-02 - P. Krupka     Tagi: Rajd Korsyki, WRC
Mokre warunki w Rajdzie Korsyki sprzyjają Robertowi Kubicy, który razem z Sebastienem Ogierem uzyskał ten sam - najlepszy - czas pierwszego oesu. Francuz otwierał trasę, Polak wyjechał na nią dopiero jako dwunasty. Trzeci czas odcinka należał do Jari-Mattiego Latvali. Oesu nie zdołał zakończyć Thierry Neuville, który zniszczył zawieszenie Hyundaia już na drugim kilometrze, uderzając w mostek. OS1 - Plage du Liamone - Sarrola-Carcopino (Długość OS: 29.12 km): Robert Kubica nie był zadowolony z ustawień samochodu i szybko opuścił strefę wywiadów na mecie. Podczas trwania odcinka przestał padać deszcz i wyszło słońce. Trasa jest jednak mocno zniszczona i zalana przez wodę i organizatorzy szybko podjęli decyzję o odwołaniu OS2, który miał się rozpocząć dopiero po południu.Kubica znakomicie rozpoczął dzień, uzyskując taki sam czas jak Ogier, i to mimo narzekań na podsterowny samochód. Poza Kubicą i Ogierem szybko pojechał też Jari-Matti Latvala, który stracił 5.8s. Kolejni zawodnicy byli już sporo wolniejsi.
I tak - czwarty Dani Sordo stracił 12.5s. Mads Ostberg był gorszy o 14.3s. Nieco zaskoczył Stephane Sarrazin, który zajął 10. miejsce (jest to zeszłoroczony zwycięzca Rajdu Korsyki z ERC). W WRC-2 wygrał Pontus Tidemand, przed Craigiem Breenem i Julienem Maurinem.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rajd Korsyki: Kubica i Ogier razem wygrywają OS1! Drugi oes odwołany

Podobne: Rajd Korsyki: Kubica i Ogier razem wygrywają OS1! Drugi oes odwołany
Podobne galerie: Rajd Korsyki: Kubica i Ogier razem wygrywają OS1! Drugi oes odwołany
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit