Rajd Estonii: Na wschodzie bez zmian - Łukjaniuk wciąż dominuje!

Aleksiej Łukjaniuk jest coraz bliżej kolejnego zwycięstwa w Rajdzie Estonii. Rosyjski zawodnik doskonale czuje się na superszybkich oesach i mimo problemów z samochodem w sobotni wieczór, ma dość bezpieczną przewagę nad Ralfsem Sirmacisem. Kajetan Kajetanowicz jest za to blisko kolejnego podium w ERC. W czołowej dziesiątce pozostaje wciąż trójka polskich kierowców. Łukjaniuk wygrał wszystkie trzy oesy pierwszej niedzielnej pętli. Drukrotnie drugi był Sirmacis. Kajetanowicz najpierw był drugi, a potem dwa razy trzeci. Powiększył przy tym przewagę nad czwartym w tabeli Ausem Rainerem.Jarosław Kołtun i Łukasz Habaj utrzymują pozycje w czołowej dziesiątce, ale w żadnym wypadku nie może to być powód do zadowolenia. Za duetem polskich kierowców plasują się bowiem (z niewielkimi wyjątkami) bezpośrednio już tylko zawodnicy startujący w samochodach przednionapędowych. W ERC Junior szósty jest Łukasz Pieniążek. Po sobotnich kłopotach w górę przebija się Tomasz Kasperczyk.

Rajd Estonii po OS13 z 17 (TOP10):
1. Łukjaniuk/Arnautow (Rosja, Ford Fiesta R5) 1:24:33,1
2. Sirmacis/Kulss (Łotwa, Skoda Fabia R5) +27,9 s.
3. Kajetanowicz/Baran (Polska, Ford Fiesta R5) +1:43,1 s.
4. Aus/Koskinen (Estonia, Mitsubishi Lancer Evo IX) +2:00,5 s.
5. Jeets/Toom (Estonia, Skoda Fabia R5) +3:50,6 s.
6. Kołtun/Pleskot (Polska, Ford Fiesta R5) +4:36,7 s.
7. Habaj/Woś (Polska, Ford Fiesta R5) +7:49,5 s.
8. Niinemae/Valter (Estonia, Peugeot 208 R2) +9:00,4 s.
9. Mikhaylov/Kokins (Rosja, Mitsubishi Lancer EVO X) +9:34,6 s.
10. Griebel/Winklhofer (Niemcy, Opel Adam R2) +9:43,6 s.