Rajdy » Rajd Dakar: Przygoński celuje w podium

Rajd Dakar: Przygoński celuje w podium
2019-01-04 - G. Filiks Tagi: Orlen, Rajdy Terenowe, Dakar, Przygoński
Podium to oficjalny cel Kuby Przygońskiego na startujący już niebawem Rajd Dakar.
Odkąd przesiadł się z motocykla na samochód, kierowca Mini uzyskuje coraz lepsze wyniki w najważniejszym rajdzie terenowym świata. Rok temu zajął już piąte miejsce. Teraz chce znaleźć się jeszcze wyżej. Tym bardziej, że po ostatnim Dakarze dodatkowo zaprezentował świetną formę w Pucharze Świata - wygrał go. W tym roku na bezdrożach Ameryki Południowej już nie wystartuje fabryczny zespół Peugeota, który zwyciężył trzy ostatnie edycje Dakaru. Ale Sebastien Loeb wsiądzie do prywatnego samochodu francuskiej marki, a pozostali kierowcy zamkniętego teamu - Stephane Peterhansel, Carlos Sainz i Cyril Despres - przyszli do ekipy Przygońskiego, czyli X-Raidu. Oczywiście nie możemy zapominać również o Toyocie, która wystawi m. in. Nassera Al-Attiyaha.
Dużą rolę mogą odegrać warunki. Dakar 2019 będzie krótszy od poprzednich i bardziej piaszczysty. Zaplanowano tylko 10 etapów, wszystkie w jednym kraju: Peru.
„Na pewno będzie to inny Dakar niż zazwyczaj". - mówi Przygoński. „Krótszy, bardzo nieprzewidywalny, szykuje się ok. 70% jazdy po piasku i wydmach. Do tej pory brałem udział w rajdach Dakar, gdzie ten poziom nie przekraczał 20%. Może się okazać, że ktoś będzie prowadził, a potem się zakopie i wszystko straci".
„Na pewno dużo będzie się działo, ale mamy za sobą wiele kilometrów na trasie, jesteśmy świetnie przygotowani".
„Po zwycięstwie w Pucharze Świata i 5. miejscu w Dakarze w 2018 roku, celujemy w walkę o podium. Na pewno będzie trudna i zawzięta - mamy mocnych konkurentów. Sebastien Loeb, Carlos Sainz - to tylko niektórzy z 12-15 niezwykle szybkich rywali".
Pierwszy etap Dakaru już w poniedziałek 7 stycznia. Będzie to rozgrzewka. Zawodnicy zmierzą się bowiem na odcinku liczącym 84 kilometry. Najdłuższy, zaplanowany na piątek 11 stycznia, liczy zaś 450 km.
Odkąd przesiadł się z motocykla na samochód, kierowca Mini uzyskuje coraz lepsze wyniki w najważniejszym rajdzie terenowym świata. Rok temu zajął już piąte miejsce. Teraz chce znaleźć się jeszcze wyżej. Tym bardziej, że po ostatnim Dakarze dodatkowo zaprezentował świetną formę w Pucharze Świata - wygrał go. W tym roku na bezdrożach Ameryki Południowej już nie wystartuje fabryczny zespół Peugeota, który zwyciężył trzy ostatnie edycje Dakaru. Ale Sebastien Loeb wsiądzie do prywatnego samochodu francuskiej marki, a pozostali kierowcy zamkniętego teamu - Stephane Peterhansel, Carlos Sainz i Cyril Despres - przyszli do ekipy Przygońskiego, czyli X-Raidu. Oczywiście nie możemy zapominać również o Toyocie, która wystawi m. in. Nassera Al-Attiyaha.
Dużą rolę mogą odegrać warunki. Dakar 2019 będzie krótszy od poprzednich i bardziej piaszczysty. Zaplanowano tylko 10 etapów, wszystkie w jednym kraju: Peru.
„Na pewno będzie to inny Dakar niż zazwyczaj". - mówi Przygoński. „Krótszy, bardzo nieprzewidywalny, szykuje się ok. 70% jazdy po piasku i wydmach. Do tej pory brałem udział w rajdach Dakar, gdzie ten poziom nie przekraczał 20%. Może się okazać, że ktoś będzie prowadził, a potem się zakopie i wszystko straci".
„Na pewno dużo będzie się działo, ale mamy za sobą wiele kilometrów na trasie, jesteśmy świetnie przygotowani".
Pierwszy etap Dakaru już w poniedziałek 7 stycznia. Będzie to rozgrzewka. Zawodnicy zmierzą się bowiem na odcinku liczącym 84 kilometry. Najdłuższy, zaplanowany na piątek 11 stycznia, liczy zaś 450 km.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Dakar: Przygoński celuje w podium
Podobne: Rajd Dakar: Przygoński celuje w podium



Podobne galerie: Rajd Dakar: Przygoński celuje w podium
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter