Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Rafał Stalmach przed Rajdem Świdnickim 2012
Rafał Stalmach

Rafał Stalmach przed Rajdem Świdnickim 2012

2012-04-17 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Świdnicki, Zapowiedzi, RSMP, Stalmach
Rafał Stalmach: Rajd Świdnicki będzie dla mnie już drugim w Pucharze Fiesty. Znam specyfikę tutejszych oesów. Mimo iż zostały nieco zmienione w tym roku, są jak zawsze piękne, ale zdecydowanie za szybkie. Nie lubię takich odcinków, wolę techniczne. Kontrowersyjny może okazać się powrót łącznika szutrowego. Od tego rajdu na prawym fotelu zasiądzie Darek Gurdziołek, który zastąpi mojego dotychczasowego pilota Michała Kazimierczaka, któremu z tego miejsca serdecznie dziękuję za poświęcenie i wszystkie kilometry jakie przebyliśmy wspólnie podczas wszystkich startów. Darka znam już od dłuższego czasu. To sympatyczny i poukładany gość, więc wierze ze będzie profesjonalnie i wesoło. Niestety testów przed rajdem nie zaliczyliśmy z powodu absencji chorobowej Darka, jak i również braku odpowiedniego czasu, wobec czego do rajdu ruszymy z marszu. Nie nastawiamy się na ostrą walkę w pucharze, pojedziemy swoim tempem, tyle na ile pozwalają moje umiejętności. W tym roku puchar Castrol Edge Fiesta Trophy organizacyjnie mocno ruszył do przodu, przybyło nowych i doświadczonych zawodników, więc będzie na pewno dużo fun'u z jazdy. Oby pogoda dopisała podczas rajdowego weekendu. Zachęcam do głośnego dopingu na trasach 40 Rajdu Świdnickiego! Darek Gurdziołek: Niestety do Świdnicy przyjadę w trochę słabszej formie niż powinienem. Kilka dni temu dopadł mnie ostry wirus grypy przez którego nie co osłabłem. Ale dochodzę powoli do siebie i mam nadzieję, że już w piątek na rynku w Świdnicy stanę na rampie w pełni sił. Od tego rajdu rozpoczynam współprace z Rafałem Stalmachem w zespole Yato Rally Team. Rafała poznałem jeszcze za czasów kiedy jeździłem z Mariuszem Woźniczko, który jest teraz organizatorem Castrol Edge Fiesta Trophy. A teraz to my wspólnie z Rafałem i innymi obok kolegami będziemy startować i rywalizować nie jako "pod egidą" Mariusza. Puchar Fiesty ruszył już w ubiegłym roku, ale to w tym na dobre rozwinął skrzydła. Fajna inicjatywa, przybyło nowych i doświadczonych kolegów, park serwisowy będzie dla wszystkich pod jednym dachem, marketingowo wygląda to wszystko naprawdę profi, więc mam nadzieję na fajną atmosferę i wielkie widowisko dla kibiców i mediów. Co do rajdu Świdnickiego osobiście za nim nie przepadam. Odcinki przypominają tor wyścigowy z drzewami obok, do tego mnóstwo syfu, baa nawet piachu i dużych kamieni na cięciach co nie ułatwia jazdy sprinterskiej. W tym roku powrócił łącznik szutrowy i to nie było uważam mądrym posunięciem organizatora. Jeśli mokra aura się utrzyma to będziemy mieli powtórkę z Zalesia - Rajdu Polski 2010. Ale warunki wszyscy mamy takie same, więc mimo wszystko w drugiej rundzie Mistrzostw Polski na starcie stawić się trzeba i ukończyć ten rajd najlepiej jak się da J Wszystkich gorąco zapraszam do strefy CEFT oraz mocnego i bezpiecznego kibicowania zawodnikom Pucharu Fiesty. Partnerami naszego startu w 40 Rajdzie Świdnickim są: YATO - czołowy producent elektronarzędzi i narzędzi ręcznych, WDA - wszystko dla auta, Aixam - wrocławski dealer pojazdów typu quadrocykl od 16 lat.



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rafał Stalmach przed Rajdem Świdnickim 2012