Rajdy  »  Mistrzostwa Europy  »  Aktualności  »  Radosław Typa i Rajd San Marino: Pole position po włosku
rajdosław typa c2 r2 san marino

Radosław Typa i Rajd San Marino: Pole position po włosku

2007-04-03 - Ł. Lach     Tagi:

 

Załoga TEXACO OZONE Rally Team w składzie Radosław Typa / Anna Wódkiewicz podczas startu w 35. Rally Di San Marino może mówić o wielkim pechu. Zagraniczny start zakończył się jeszcze przed tym jak rozpoczął się na dobre. Problemy z samochodem pojawiły się już na 2 km odcinka testowego, pomimo całonocnej pracy mechaników Teamu IM Raicing nie udało się do końca usunąć usterki. Przegrzewanie się wiązki elektrycznej którego następstwem było rozłączanie pompy paliwowej, skutkowało gaśnięciem samochodu w nieprzewidzianych sytuacjach. Wypożyczony z włoskiej stajni „Pole Position” Citroen C2 R2 nie nadawał się do rywalizacji w tak trudnym rajdzie, jakim jest Rajd San Marino.


Załoga usilnie próbowała zrobić wszystko aby w tym rajdzie jednak pojechać, niestety już podczas dojazdówki do pierwszego serwisu w aucie pojawiły się poważne problemy z układem kierowniczym.



Radosław Typa:
Podczas zapoznania z trasą byłem zachwycony specyfiką odcinków specjalnych rajdu. Miałem nadzieję, iż przejechanie 200km oesowych pozwoli mi dobrze poznać Citroena C2R2. Stan auta przygotowanego przez włoską stajnię pozostawiał wiele do życzenia. Miałem nadzieję, że się mylę i czekałem na odcinek testowy. Moje przypuszczenia się sprawdziły i już na 2 kilometrze odcinka testowego z autem zaczęły się pierwsze problemy.

 


Pomimo wielkiej chęci wystartowania w tym rajdzie oraz sprawdzenia się w tak trudnych warunkach, po przejechaniu rampy startowej auto ponownie odmówiło posłuszeństwa. Korzystając z okazji chciałbym podziękować całemu zespołowi Andiego Mancina - IM Racing za wielkie zaangażowanie z ich strony, miłą atmosferę oraz pełny profesjonalizm. Gratuluję załodze A. Mancin / R. Ciupka bardzo udanego startu w tak trudnym rajdzie.



Anna Wódkiewicz:
Rajd zapowiadał się bardzo interesująco, nowe obce dla Nas trasy, nowe doświadczenie i szansa zmierzenia się z zawodnikami włoskimi, to wszystko sprawiało, że byliśmy bardzo mocno zmobilizowani do jazdy i walki na odcinkach specjalnych. Luźna szutrowa nawierzchnia po której rozgrywany był Rajd San Marino faworyzowała auta cztero napędowe, my startując „ośką” z odległym numerem wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo.

 

Nikt też jednak nie zakładał tak czarnego scenariusza, gdyby nie pomoc serwisu Andi Mancina to nasz występ zakończył by się już na odcinku testowym. Pozostaje pewien niedosyt, ale takie są rajdy, następnym razem może być tylko lepiej. Słowa uznania dla ekipy IM Racing za pracę i pomoc jaką nam zaoferowali oraz za wynik pary Mancin / Ciupka w 35. Rally Di San Marino, Gratulacje !

Występ polskiej załogi możliwy był dzięki firmom: Radex, Schnug, Texaco, Ozone. Patronat medialny sprawuje Rallypl.com.




Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Radosław Typa i Rajd San Marino: Pole position po włosku

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit