RSMP: Nadchodzi Rajd Elektrenai na Litwie

Już za dwa dni startuje przedostatnia w tym roku runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Najlepsi kierowcy z krajowego podwórka zmierzą się na Litwie. Przed nami Rajd Elektrenai.

Po pięciu asfaltowych imprezach przyszedł czas na dwie szutrowe. Pierwsza z nich już w najbliższy piątek i sobotę. Niewykluczone, że na Litwie poznamy mistrza Polski. Zmierzający po pierwszy w karierze tytuł Jakub Brzeziński ma 42 punkty przewagi nad zwycięzcą sezonu 2016, Grzegorzem Grzybem. Reszta stawki jest zupełnie w tyle.

„Ja na ten rajd bardzo czekam i liczę, że tam uciekniemy chłopakom, jadąc... Nie nadwyrężając jakiegoś wielkiego tempa". - mówi Brzeziński. Szykuje się ciekawa walka polskiej czołówki z litewską, ponieważ rajd z bazą w mieście Elektreny, położonym w połowie drogi między Kownem i Wilnem, jest również rundą Mistrzostw Litwy.

Na imprezę zgłosiło się 69 załóg, w tym 26 z Polski. Naszych rajdowców czekają nieznane trasy. Większość z nich jeszcze nigdy w ogóle nie wystartowała na Litwie. Obok Brzezińskiego i Grzyba, w samochodzie R5 zobaczymy także Łukasza Habaja, Mikołaja Marczyka, Tomasza Kasperczyka, Dariusza Polońskiego, Jarosława Kołtuna, Szymona Rutę oraz Mariusza Zapałę.

Rajd składa się z 16 odcinków specjalnych, ale są to same krótkie oesy. Ich łączna długość to 100 kilometrów.

W piątek odbędą się dwa superoesy na ulicach Elektreny. W sobotę zawodnicy dwukrotnie przejadą siedem szutrowych prób - z których tylko jedna ma ponad 10 km.