Rajdy » RMF Marocco Challenge - Startujemy w stronę domu, pustynna burza w obozie
RMF Marocco Challenge - Startujemy w stronę domu, pustynna burza w obozie
2011-10-28 - Ł. Łuniewski Tagi: 4x4, RMF Marocco Challenge
Kolejny, szósty dzień rajdu rozpoczął się w pobliżu Zagory. Po opuszczeniu hotelu, załogi wyruszyły w blisko 300 kilometrową trasę, z której odcinek specjalny mierzył około 260 kilometrów. Droga rajdu biegła po wydmach i piaskach z dużą ilością pyłu Fesz-Fesz, by później zamienić się w twardą szutrową trasę z dużą ilością kamieni. Końcówka odcinka specjalnego prowadziła już przez góry.
Po drodze zawodnicy mogli zmierzyć się również z ruchomymi wydmami. Meta OS znajdowała się w pobliżu miejscowości Et Taous. Po przyjeździe do obozu położonego niedaleko Arfoudu, na wszystkich czekała kolejna pustynna niespodzianka i kolejne wyzwanie. Afryka doświadczyła camp silnym wiatrem i burzą piaskową. Burza utrudniała też dojazd do obozu większości zawodników, a kilka ekip, które zastała na trasie odcinka, miało problem z dojechaniem do mety.
Według zawodników cały odcinek wymagał olbrzymiego skupienia, a część trasy po kopnych piaskach w 40 stopniowym upale wymagała olbrzymiego wysiłku - szczególnie od motocyklistów i quadowców. Dopiero druga, szutrowa część trasy pozwalała na szybszą jazdę. Niestety dzisiaj również nie obyło się bez kontuzji. Bartek Białobrzeski jadący motocyklem złamał bark i został przez ratowników odwieziony do szpitala. Dzisiejszy odcinek był też trudny dla sprzętu. Trudne warunki powodowały, że grzały się silniki i układ napędowy. Z uszkodzonym napędem zjechał między innymi Adam Małysz. Po nocnej naprawie zapadnie decyzja czy będzie mógł kontynuować Trening na Pustyni. Jak powiedział, miał czas na wydmach na wykopanie Izy i Ani Dereszowskiej, kiedy sami z Rafałem próbowali zmusić auto do dalszej jazdy.
Z trasy odcinka zholowany został jeden quad, a zespół Janaszkiewicz/Surowiec musiał naprawiać wentylator na wydmach i wróci do bazy zapewne nad ranem. Również ekipa OffroadSport musiała w takcie tego etapu zrobić krótką przerwę na naprawę samochodu po uszkodzeniu filtra oleju.
Pomimo złej pogody, zakończenie dnia wzbudziło u zawodników uśmiechy na twarzach. Po trzech dniach hotelowych posiłków kuchni marokańskiej, przywieziony z Polski catering firmy Janków smakował jak nigdy. Pierogi z kapustą i grzybami cieszyły się większym powodzeniem niż afrykańskie frykasy.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
RMF Marocco Challenge - Startujemy w stronę domu, pustynna burza w obozie
Podobne: RMF Marocco Challenge - Startujemy w stronę domu, pustynna burza w obozie
Podobne galerie: RMF Marocco Challenge - Startujemy w stronę domu, pustynna burza w obozie

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter