Pirelli odejdzie z WRC?

Paul Hembery, dyrektor Pirelli Motorsport przyznał, że nie ma żadnych gwarancji na przedłużenie kontraktu w mistrzostwach świata na mocy którego Pirelli stanowi jedynego dostawcę opon do WRC.

Obecny kontrakt wygasa z końcem 2010 roku, a FIA już szuka nowego dostawcy, który w zamian za 11 milionów euro będzie dostarczał opony w latach 2011-2013. Usiądziemy i przeanalizujemy ten dokument, ale świat znacznie zmienił się od czasu naszej poprzedniej oferty - mówi Humbery.

Zobaczymy jaki wpływ sportowy ma taka umowa i przeanalizujemy jakie korzyści płyną z obecnej umowy. Mogę przedstawić wyniki zarządowi Pirelli, ale nie ma gwarancji przedłużenia umowy. Należy pamiętać, że zamykamy fabryki, zwalniamy ludzi i sport musi zejść na drugi plan. To czysto finansowa sprawa - dodał na koniec.

Pirelli oprócz roli dostawcy opon zorganizowało program Pirelli Star Driver, dzięki któremu młodzi kierowcy z Afryki, Australii, Azji i Pacyfiku oraz Europy i Bliskiego Wschodu mogli wystartować w sześciu rundach WRC za kierownicą Mitsubishi Lancera Evo. W przypadku braku zainteresowania Pirelli na przedłużenie kontraktu, swoje zaangażowanie potwierdza Michelin, który wszedłby do mistrzostw z marką BFGoodrich obecną w IRC.