
Dziewiątkę na szyby Forda Fiesty S2000 przyklei ekipa Inter Cars Castrol TRW. Z takim numerem w 22. Rajdzie Rzeszowskim wystartuje załoga tego zespołu - Maciej Oleksowicz pilotowany przez Michała Kuśnierza.
Dla Oleksowicza i Kuśnierza będzie to czwarta odsłona tegorocznych zmagań w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Maciek po raz ósmy w swojej karierze będzie startował w tej imprezie, jednak kierowca zespołu Inter Cars Castrol TRW wraca na oesy wokół Rzeszowa po trzyletniej przerwie spowodowanej startami za granicą. Oleksowicz po raz ostatni brał udział w Rajdzie Rzeszowskim w sezonie 2009, kiedy to za kierownicą Peugeota 207 S2000 zajął 5. miejsce. Już pierwsza edycja Rajdu Rzeszowskiego, zorganizowana w 1978 r., była eliminacją RSMP. Po przerwie, rajd powrócił do kalendarza krajowego czempionatu w 1999 r. i od tego sezonu stanowi stały punkt rajdowego sezonu w Polsce. Ponadto w ubiegłych sezonach impreza była także rundą mistrzostw Słowacji, jednak w tym roku załogi rywalizujące w mistrzostwach tego kraju nie pojawią się w Rzeszowie. Bez zmian za to pozostaje lokalizacja parku serwisowego - zespoły rozstawią się na terenie kampusu Politechniki Rzeszowskiej.
Przygotowania do startu w 22. Rajdzie Rzeszowskim Oleksowicz z Kuśnierzem zaczęli już dwa tygodnie temu, kiedy to przeprowadzili pracowite testy przed rajdem.
Maciej Oleksowicz: "Testowaliśmy w okolicach Birczy, więc jeszcze kawałek za Rzeszowem. W trakcie tych testów skupiłem się na ustawieniu samochodu tak, aby był jak najłatwiejszy w prowadzeniu i dawał mi komfort i poczucie pewności podczas jazdy. Takie ustawienia pozwolą wykorzystać potencjał samochodu na tych trudnych i krętych trasach."
Na wtorek i środę organizator zarezerwował czas na zapoznanie z trasą rajdu.
Maciej Oleksowicz: "Wczoraj zaliczyliśmy dopiero pierwszą część zapoznania z trasą, ale już zauważam, że to jest zupełnie inny Rzeszowski, niż ten, który pamiętam. Przede wszystkim dlatego że bardzo poprawiła się nawierzchnia. Ja pamiętam mocno dziurawe odcinki z smolistym asfaltem, który stawał się bardzo śliski w czasie deszczu. Teraz, przynajmniej na tych oesach, które już widzieliśmy, mamy równy, twardy asfalt. Nam to jak najbardziej pasuje. Jest sporo zakrętów, w tym bardzo dużo długich łuków oraz stromych zjazdów i podjazdów. Rajd jest chyba najwolniejszą asfaltowych eliminacją RSMP, więc nie obawiam się tego, że decydująca będzie tu prędkość maksymalna, jaką poszczególne samochody mogą osiągnąć. Wszystko wskazuje, że żar będzie się lał z nieba, więc z pewnością zmęczymy się w tym rajdzie, mimo ze impreza ma dość kompaktową formułę. Bardzo lubię ten rajd. To była moja ulubiona asfaltowa runda mistrzostw Polski, pomimo przygód, które kiedyś mi się w tym rajdzie przytrafiły."
Pierwszy etap rajdu liczy sobie 212,79 km, z czego 41 proc., czyli 87,5 km stanowią próby sportowe. Wśród nich jest też najdłuższy w kraju, asfaltowy oes - 29,75-kilometrowa Lubenia. Z kolei drugiego dnia rajdu, w niedzielę - 10 sierpnia, załogi czeka niemal tyle samo kilometrów oesowych, bo 85,1. W sumie trasa rajdu ma 466,5 km i 172,6 km odcinków specjalnych (11 oesów).
Przed Rajdem Rzeszowskim załoga Inter Cars Castrol TRW zajmuje piątą lokatę z 55 punktami na koncie.
Dla Oleksowicza i Kuśnierza będzie to czwarta odsłona tegorocznych zmagań w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Maciek po raz ósmy w swojej karierze będzie startował w tej imprezie, jednak kierowca zespołu Inter Cars Castrol TRW wraca na oesy wokół Rzeszowa po trzyletniej przerwie spowodowanej startami za granicą. Oleksowicz po raz ostatni brał udział w Rajdzie Rzeszowskim w sezonie 2009, kiedy to za kierownicą Peugeota 207 S2000 zajął 5. miejsce. Już pierwsza edycja Rajdu Rzeszowskiego, zorganizowana w 1978 r., była eliminacją RSMP. Po przerwie, rajd powrócił do kalendarza krajowego czempionatu w 1999 r. i od tego sezonu stanowi stały punkt rajdowego sezonu w Polsce. Ponadto w ubiegłych sezonach impreza była także rundą mistrzostw Słowacji, jednak w tym roku załogi rywalizujące w mistrzostwach tego kraju nie pojawią się w Rzeszowie. Bez zmian za to pozostaje lokalizacja parku serwisowego - zespoły rozstawią się na terenie kampusu Politechniki Rzeszowskiej.
Przygotowania do startu w 22. Rajdzie Rzeszowskim Oleksowicz z Kuśnierzem zaczęli już dwa tygodnie temu, kiedy to przeprowadzili pracowite testy przed rajdem.
Maciej Oleksowicz: "Testowaliśmy w okolicach Birczy, więc jeszcze kawałek za Rzeszowem. W trakcie tych testów skupiłem się na ustawieniu samochodu tak, aby był jak najłatwiejszy w prowadzeniu i dawał mi komfort i poczucie pewności podczas jazdy. Takie ustawienia pozwolą wykorzystać potencjał samochodu na tych trudnych i krętych trasach."
Maciej Oleksowicz: "Wczoraj zaliczyliśmy dopiero pierwszą część zapoznania z trasą, ale już zauważam, że to jest zupełnie inny Rzeszowski, niż ten, który pamiętam. Przede wszystkim dlatego że bardzo poprawiła się nawierzchnia. Ja pamiętam mocno dziurawe odcinki z smolistym asfaltem, który stawał się bardzo śliski w czasie deszczu. Teraz, przynajmniej na tych oesach, które już widzieliśmy, mamy równy, twardy asfalt. Nam to jak najbardziej pasuje. Jest sporo zakrętów, w tym bardzo dużo długich łuków oraz stromych zjazdów i podjazdów. Rajd jest chyba najwolniejszą asfaltowych eliminacją RSMP, więc nie obawiam się tego, że decydująca będzie tu prędkość maksymalna, jaką poszczególne samochody mogą osiągnąć. Wszystko wskazuje, że żar będzie się lał z nieba, więc z pewnością zmęczymy się w tym rajdzie, mimo ze impreza ma dość kompaktową formułę. Bardzo lubię ten rajd. To była moja ulubiona asfaltowa runda mistrzostw Polski, pomimo przygód, które kiedyś mi się w tym rajdzie przytrafiły."
Pierwszy etap rajdu liczy sobie 212,79 km, z czego 41 proc., czyli 87,5 km stanowią próby sportowe. Wśród nich jest też najdłuższy w kraju, asfaltowy oes - 29,75-kilometrowa Lubenia. Z kolei drugiego dnia rajdu, w niedzielę - 10 sierpnia, załogi czeka niemal tyle samo kilometrów oesowych, bo 85,1. W sumie trasa rajdu ma 466,5 km i 172,6 km odcinków specjalnych (11 oesów).
Przed Rajdem Rzeszowskim załoga Inter Cars Castrol TRW zajmuje piątą lokatę z 55 punktami na koncie.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Oleksowicz przed Rzeszowskim: Na pewno się zmęczymy
Podobne: Oleksowicz przed Rzeszowskim: Na pewno się zmęczymy



Podobne galerie: Oleksowicz przed Rzeszowskim: Na pewno się zmęczymy
.jpg)

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter