Ogier nie wraca w niedzielę

Rajd Niemiec już się zakończył dla Sebastiena Ogiera. Francuski kierowca po drugim wypadku tak mocno uszkodził auto, że jego naprawa była niemożliwa.

Już w piątek Francuz zaliczył pechowy dzień. Stracił ponad cztery minuty i sam przyznawał, że liczy już tylko na ewentualne punkty na Power Stage. W sobotę jednak nie było lepiej - rano uderzył w barierę, co w konsekwencji doprowadziło do odwołania jednego oesu, a na kolejnym jego przejeździe przesunięcia miejsca startu.

Teraz Francuz musi bacznie przyglądać się Jari-Mattiemu Latvali. Jeśli Fin wygra rajd, znacznie zbliży się w klasyfikacji mistrzostw świata i walka o tytuł może być otwarta do końca sezonu.