
W niedzielę 25 listopada minęło dokładnie siedem lat od śmierci rajdowego mistrza świata z sezonu 2001 - Richarda Burnsa. Brytyjczyk, który zwyciężył w dziesięciu eliminacjach WRC przegrał walkę z rakiem.
Swoją karierę w Rajdowych Mistrzostwach Świata rozpoczął już w sezonie 1990, co roku biorąc udział w Rajdzie Wielkiej Brytanii. W latach 1996-1998 bronił barw fabrycznego zespołu Mitsubishi, jeżdżąc Lancerem w wersjach od Evo III do Evo V. To jednak w konkurencyjnym Subaru odnosił swoje największe triumfy. Już w pierwszym roku z japońską marką został wicemistrzem sezonu 1999, wgrywając trzy rajdy. Kolejny, 2000 rok zakończył z największą ilością zwycięstw - na najwyższym stopniu podium stawał czterokrotnie. Do wywalczenia tytułu zabrakło tylko pięciu punktów. Cel udało się zrezalizować rok później - mimo wygrania zaledwie jednego rajdu (Nowa Zelandia), zacięty rok 2001 to sukces Brytyjczyka, który zostawił za sobą takich kierowców jak Colin McRae, Tommi Makkinen i Marcus Gronholm - wszyscy oni wygrali po trzy rajdy. Po zdobyciu tytułu od razu przeszedł do fabrycznego Peugeota. Pięciokrotnie stawał na podium, ale sezon zakończył dopiero na piątej pozycji. Na drugi w karierze tytuł mistrzowski miał wielką szansę w sezonie 2003, kiedy to aż do ostatniego Rajdu Wielkiej Brytanii utrzymywał bliski kontakt do lidera cyklu. Wtedy właśnie podróżując na rajd wraz z Markko Martinem zasłabł za kierownicą. Zdiagnozowano u niego guza mózgu. Mimo początkowo dobrych rokowań, po czterech latach od wywalczenia mistrzostwa świata przegrał z chorobą. Richard Burns miał 34 lata.
Swoją karierę w Rajdowych Mistrzostwach Świata rozpoczął już w sezonie 1990, co roku biorąc udział w Rajdzie Wielkiej Brytanii. W latach 1996-1998 bronił barw fabrycznego zespołu Mitsubishi, jeżdżąc Lancerem w wersjach od Evo III do Evo V. To jednak w konkurencyjnym Subaru odnosił swoje największe triumfy. Już w pierwszym roku z japońską marką został wicemistrzem sezonu 1999, wgrywając trzy rajdy. Kolejny, 2000 rok zakończył z największą ilością zwycięstw - na najwyższym stopniu podium stawał czterokrotnie. Do wywalczenia tytułu zabrakło tylko pięciu punktów. Cel udało się zrezalizować rok później - mimo wygrania zaledwie jednego rajdu (Nowa Zelandia), zacięty rok 2001 to sukces Brytyjczyka, który zostawił za sobą takich kierowców jak Colin McRae, Tommi Makkinen i Marcus Gronholm - wszyscy oni wygrali po trzy rajdy. Po zdobyciu tytułu od razu przeszedł do fabrycznego Peugeota. Pięciokrotnie stawał na podium, ale sezon zakończył dopiero na piątej pozycji. Na drugi w karierze tytuł mistrzowski miał wielką szansę w sezonie 2003, kiedy to aż do ostatniego Rajdu Wielkiej Brytanii utrzymywał bliski kontakt do lidera cyklu. Wtedy właśnie podróżując na rajd wraz z Markko Martinem zasłabł za kierownicą. Zdiagnozowano u niego guza mózgu. Mimo początkowo dobrych rokowań, po czterech latach od wywalczenia mistrzostwa świata przegrał z chorobą. Richard Burns miał 34 lata.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Minęło siedem lat od śmierci Richarda Burnsa
Podobne: Minęło siedem lat od śmierci Richarda Burnsa




Podobne galerie: Minęło siedem lat od śmierci Richarda Burnsa



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Subaru
Newsletter
Galerie zdjęć