Mikko Hirvonen znów walczy o zwycięstwo!

Mikko Hirvonen w Rajdzie Portugalii wreszcie włączył się do walki o zwycięstwo. Już pierwszego dnia był na prowadzeniu, potem jednak Sebastien Ogier był zbyt szybki i wyprzedził Fina, który na mecie stracił 43.2s. Mimo to, jest to pierwsze podium M-Sportu w sezonie. I pierwsze dla Hirvonena od zeszłorocznego Rajdu Hiszpanii. "Jestem bardzo szczęśliwy z tego rezultatu. Przyjechaliśmy tu aby mieć dobry, czysty rajd i to właśnie zrobiliśmy. Samochód był absolutnie perfekcyjny - naprawdę konkurencyjny przez cały weekend, za co dziękuję chłopakom, którzy wykonali świetną robotę." - powiedział na mecie rajdu Mikko Hirvonen. "Wiedzieliśmy, że mamy tempo. Była to tylko kwestia zebrania wszystkiego w jedność. To właśnie udało się zrobić w ten weekend. Cały czas nie przestajemy się rozwijać i uczyć. Mam nadzieję, że w kolejnych rajdach będziemy mogli powalczyć jeszcze mocniej. Zrobiliśmy kolejny krok bliżej czołówki. To naprawdę dobrze dla całego zespołu. Jestem pewien, że taki wynik napędzi każdego. Wiemy, że możemy rywalizować na przedzie stawki." - dodał zawodnik M-Sportu. Także szef M-Sportu Malcolm Wilson jest bardzo zadowolony z postawy swojego zawodnika, który pokazał szybkość za kółkiem Fiesty. "Nie potrafię znaleźć słów by wyrazić, jak jestem usatysfakcjonowany widząc walczącego o zwycięstwo Mikko. Wiedzieliśmy wszyscy, że ma szybkość i determinację, by to zrobić. To fanstatyczne, że udało się wszystko poukładać. Miał perfekcyjną strategię na początkową fazę rajdu - prowadził i kontrolował potem znakomicie drugą pozycję, najlepszą w sezonie." - chwali Hirvonena Wilson.