Mikko Hirvonen nie lubi Rajdu Akropolu

Mikko Hirvonen, który wygrał Rajd Akropolu w 2009 roku, przyznaje, że ma mieszane uczucia dotyczące greckiego klasyka w kalendarzu WRC.

To nie jest mój ulubiony rajd, ale nie nienawidzę go. Walczymy w Mistrzostwach Świata i musisz brać udział w zróżnicowanych imprezach na różnych nawierzchniach. Rajd Akropolu jest jednym z największych klasyków WRC i nie traci swojej reputacji. Trzeba jednak przyznać, że jedzie się na maksimum cały czas. Oczywiście musisz dbać o silnik, skrzynię biegów i opony, ale znaczna cześć wyniku to efekt przedrajdowych testów, podczas których musisz upewnić się, że samochód jest wystarczająco mocny, aby poradzić sobie w trudnych warunkach. W zeszłym roku Citroen DS3 WRC wywalczył dublet, więc nie martwię sie o nasze szanse na walkę o zwycięstwo - mówił Hirvonen. Rajd Argentyny pozwolił mi zrobić kolejny krok naprzód. Czuję się dobrze w szybkich partiach. Wykonaliśmy wiele pracy z zespołem, wprowadziliśmy kilka zmian, które bardziej mi odpowiadają. Jestem pewny pozostałej części sezonu - dodał.

Mikko Hirvonen obecnie znajduje się na trzecim miejscu w klasyfikacji kierowców WRC ze stratą 21 punktów do Sebastiena Loeba.