Mikko Hirvonen cieszy się z podróży do Auckland

Mikko Hirvonen, który już trzykrotnie stawał na podium Rajdu Nowej Zelandii, przyznał, że to jego jedna z najbardziej ulubionych imprez w kalendarzu WRC, pomimo, że Fin nie stał jeszcze na najwyższym stopniu podium.

Na pewno warto było spędzić 24 godziny w locie i dotrzeć do Auckland. Po ostatnich dziurawych rajdach szutrowych, cieszę się, że z powrotem pojawimy się na nawierzchni, która kładzie większy nacisk na szybkość. W tym sezonie już cztery razy stałem na podium i mam nadzieję, że wywalczymy kolejny dobry wynik tutaj - mówił Hirvonen. Fin obecnie znajduje się na drugim miejscu w klasyfikacji kierowców WRC i do lidera Sebastiena Loeba traci 30 punktów.