Rajdy  »  IRC  »  Aktualności  »  Mikkelsen: Rajd Monte Carlo jest nieco przerażający
Mikkelsen mówi o Rajdzie Monte Carlo: Nieprzewidywalny i nieco przerażający

Mikkelsen: Rajd Monte Carlo jest nieco przerażający

2010-12-17 - M. Zabolski     Tagi: Skoda, Rajd Monte Carlo, IRC, Mikkelsen
Zespół Skoda UK, wspierany przez centralę Skody Motorsport szykuje się do przyszłorocznego startu w Rajdzie Monte Carlo, pierwszej rundzie Intercontinental Rally Challenge. W rajdowym klasyku, obchodzącym w 2011 r. stulecie istnienia, w ich barwach pojedzie Andreas Mikkelsen, dla którego będzie to pierwsze zetknięcie z alpejskimi oesami.
 
- Nigdy nie jechałem w Rajdzie Monte Carlo, więc wszystko będzie dla mnie nowe - przyznaje Andreas Mikkelsen. - To bardzo sławna impreza, a jednocześnie najcięższa w kalendarzu IRC, ponieważ ścigasz się po śniegu, lodzie, szutrze i asfalcie. Czasami nawet na jednej próbie - dodaje. 21-latek, który startuje w rajdach samochodowych od 2006 roku, pokazał w końcówce poprzedniego sezonu bardzo wysoką formę (wideo podsumowujące 2010 rok w odtwarzaczu powyżej). Mimo znakomitych notowań, sam zachowuje dużo skromności i oficjalnie nie nastawia się na wyjątkowy rezultat w pierwszej rundzie cyklu promowanego przez Eurosport. - Wyzwaniem dla mnie będzie sama jazda i próba dotarcia do mety - ocenia Norweg. - Nie myślę o wyniku w czołowej trójce, czy nawet najlepszej piątce. Chcę po prostu pokonać trasę i uniknąć błędów, by dopiero wówczas sprawdzić co się wydarzy. Według mnie jeśli to osiągniemy, wynik przyjdzie sam. Wtedy możliwe jest odjechanie z Monte Carlo z paroma punktami do klasyfikacji, co jest bardzo istotne na początku sezonu - zaznacza.
Mikkelsen, który jest najmłodszym zdobywcą punktów w klasyfikacji kierowców w historii WRC (5. miejsce w Rajdzie Szwedzkim 2008 - przyp. red.), chętnie radzi się bardziej doświadczonych kolegów. Jego mentorem jest dwukrotny rajdowy mistrz świata, Marcus Gronholm. W tym przypadku jego pomoc może być kluczowa, wszak Fin zwyciężył Rajd Monte Carlo, jadąc Fordem Focusem WRC w 2006 r.- Rozmawiałem z Marcusem o tych zawodach, ponieważ tam wygrał i zna je bardzo dobrze - wyjaśnia 21-latek. - To rajd, którego za bardzo nie lubi, bo jest nieprzewidywalny i nieco przerażający. Jego rady okazały się dla mnie bezcenne w przeszłości i jestem pewien, że tak też będzie teraz - uznaje.Młody Norweg zastąpi w przyszłym sezonie Brytyjczyka, Guya Wilksa, który odszedł do innego zespołu importerskiego, Peugeot UK. Było to oczywiście możliwe, gdy do Rajdowych Mistrzostw Świata przeniósł się mistrz IRC 2009, Kris Meeke, zaangażowany przez MINI.- Jestem podekscytowany moim nadchodzącym debiutem w Monte Carlo i czekam z niecierpliwością na przyszły rok - powiedział Mikkelsen. - Nigdy do tej pory nie zdarzyło mi się być w topowej rajdówce ze wsparciem najlepszego zespołu. Mamy naprawdę dobry terminarz testów, zatem ilość jazd pomoże mi bardzo w sezonie 2011. Przykładamy się do każdego aspektu w stu procentach i jestem przekonany, że możemy sprostać wyzwaniu, jakim jest wygrywanie rajdów. Sądzę, że powinien to być znakomity rok - stwierdził.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mikkelsen: Rajd Monte Carlo jest nieco przerażający