Mikkelsen: Niemcy najtrudniejszym rajdem asfaltowym

Andreas Mikkelsen, trzeci z zawodników Volkswagena, uważa Rajd Niemiec za najtrudniejszą asfaltową imprezę. Kierowca drugiego zespołu niemieckiej marki ma nadzieję na kolejne punkty - te udawało mu się zdobywać już pięciokrotnie w tym roku (na sześć występów).

Niemcy są jednak odmienną próbą. 24-latek pojedzie tam już po raz czwarty w karierze. Uczestniczył w tym rajdzie w latach 2007, 2008 i 2012. Ostatni z tych występów to siódma lokata. "Dla mnie jest to największe wyzwanie spośród wszystkich rajdów asfaltowych. To pierwszy prawdziwy asfaltowy rajd w tym roku, zawiera w sobie wiele różnych typów asfaltu. Generalnie są trzy różne typy odcinków. Jedne z nich to te o militarnym położeniu, z bardzo "agresywnym" betonowym podłożem. Dalej są winnice z ciasnymi i pokrytymi żwirem drogami. Są także drogi, na których znajduje się idealnie gładki asfalt" - powiedział Andreas Mikkelsen. Zespół tradycyjnie już w tym roku spędził wiele czasu na przygotowaniach: "Przed rajdem mieliśmy testy na asfalcie, na których samochód spisywał się wyśmienicie. Naprawdę czekam na ten rajd."

"To szczególnie ważna impreza dla Volkswagena - aby osiągnąć dobry wynik w domowym rajdzie. Wszyscy zaangażowani w projekt będą tutaj wyjatkowo skupieni na celu. To wyjątkowy rajd - zarówno dla zespołu jak i dla nas, kierowców." - zakończył Andreas Mikkelsen, który w klasyfikacji generalnej zajmuje 11 pozycję. W dwóch ostatnich rajdach zdobył zaledwie jedno oczko. Ma ich razem 26.