Rajdy » Mistrzostwa Świata WRC » Aktualności » Michał Kościuszko: Na ostatnim nocnym oesie czułem się doskonale
Michał Kościuszko: Na ostatnim nocnym oesie czułem się doskonale
2012-04-28 - Ł. Łuniewski Tagi: Rajd Argentyny, WRC, Kościuszko, PWRC
Załoga LOTOS Dynamic Rally Team po pierwszym dniu Rajdu Argentyny i dwóch wygranych odcinkach specjalnych zajmuje 2. miejsce w stawce PWRC. Michał Kościuszko wyprzedza trzeciego w klasyfikacji Benito Guerrę o 40,2 sekundy tracąc do lidera Nicolasa Fuchsa tylko 5,9 sekundy.
Na wymagających pod względem nawierzchni i bezlitosnych dla opon odcinkach drugiej pętli załoga zmagała się z poważnym defektem kierownicy, ale mimo to awansowała na 2. pozycję. Pierwszy oes drugiej pętli jechaliśmy z defektem układu kierowniczego. Na drugim najdłuższym nawierzchnia była kompletnie rozjeżdżona. Ekstremalne warunki zaskoczyły najlepszych, w tym lokalnych kierowców. Solberg, Nowikow, Ligato i wielu innych, którzy odpadli na trasie będą pewnie zmuszeni skorzystać z Rally 2. My dojechaliśmy na resztkach zdartych opon, jeszcze parę kilometrów, a kończylibyśmy na felgach. Na ostatnim nocnym oesie czułem się doskonale. Zmieniliśmy gumy na twarde, przyspieszyliśmy i skończyliśmy pętlę awansując w stawce - powiedział Michał Kościuszko.
W sobotę zawodnicy będą mieli do przejechania siedem odcinków specjalnych, z których trzy: San Augustin-Santa Rosa, Amboy-Santa Monica i najdłuższy, prawie 40-kilomentrowy Intiyaco-Golpe de Agua przejadą dwukrotnie, przed i po południu lokalnego czasu. Dzień zakończy krótki, 6-kilomentrowy superoes na ulicach Carlos Paz.
Strategicznym partnerem zespołu LOTOS Dynamic Rally Team jest spółka LOTOS Paliwa z marką paliw LOTOS Dynamic. Partnerami wspierającymi starty Michała Kościuszko są także marka olejów silnikowych LOTOS oraz marka Red Bull. Informacje dotyczące startów załogi Michał Kościuszko - Maciek Szczepaniak z zespołu LOTOS Dynamic Rally Team można znaleźć pod adresem www.lotosdynamicrallyteam.pl
Na wymagających pod względem nawierzchni i bezlitosnych dla opon odcinkach drugiej pętli załoga zmagała się z poważnym defektem kierownicy, ale mimo to awansowała na 2. pozycję. Pierwszy oes drugiej pętli jechaliśmy z defektem układu kierowniczego. Na drugim najdłuższym nawierzchnia była kompletnie rozjeżdżona. Ekstremalne warunki zaskoczyły najlepszych, w tym lokalnych kierowców. Solberg, Nowikow, Ligato i wielu innych, którzy odpadli na trasie będą pewnie zmuszeni skorzystać z Rally 2. My dojechaliśmy na resztkach zdartych opon, jeszcze parę kilometrów, a kończylibyśmy na felgach. Na ostatnim nocnym oesie czułem się doskonale. Zmieniliśmy gumy na twarde, przyspieszyliśmy i skończyliśmy pętlę awansując w stawce - powiedział Michał Kościuszko.
W sobotę zawodnicy będą mieli do przejechania siedem odcinków specjalnych, z których trzy: San Augustin-Santa Rosa, Amboy-Santa Monica i najdłuższy, prawie 40-kilomentrowy Intiyaco-Golpe de Agua przejadą dwukrotnie, przed i po południu lokalnego czasu. Dzień zakończy krótki, 6-kilomentrowy superoes na ulicach Carlos Paz.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Michał Kościuszko: Na ostatnim nocnym oesie czułem się doskonale
Podobne: Michał Kościuszko: Na ostatnim nocnym oesie czułem się doskonale


.jpg)
Podobne galerie: Michał Kościuszko: Na ostatnim nocnym oesie czułem się doskonale

.jpg)
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć