Rajdy » Rajdowy Puchar Polski » Aktualności » Mateusz Kubat: Rajdy po raz kolejny okazały się dla nas pechowe

Mateusz Kubat: Rajdy po raz kolejny okazały się dla nas pechowe
2012-06-06 - Ł. Łuniewski Tagi: Rajd Karkonoski, RPP, Kubat
Kolejny pechowy występ zaliczyli Mateusz Kubat z Grzegorzem Dachowskim. Po awarii linki gazu na Mazowieckim, tym razem w Hondzie zabrakło prądu. Po 6 odcinkach zawodnicy znajdowali się na szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej RPP.
Mateusz Kubat: Rajdy po raz kolejny okazały się dla nas pechowe. Choć odcinki w Karkonoszach były wyjątkowo trudne i wymagające, to początkowo nasza jazda była przyzwoita. Pozwoliło to po pierwszej pętli plasować się w okolicach 5 miejsca, z niewielkimi stratami do rywali. Na kolejne cztery oesy ruszyliśmy bardziej zmotywowani i rezultaty były od razu lepsze. Niestety na 6 odcinku specjalnym nasza Honda zgasła. Brakło prądu. Ostatecznie okazało się, że awarii uległ przełącznik zapłonu. Usterkę udało się usunąć jeszcze na trasie rajdu, jednak trwało to 9 minut i dalsza jazda nie miała sensu. Na pocieszenie pozostaje doświadczenie po przejechaniu prawie całej trasy ciężkiego rajdu. Płacimy chyba jednak "frycowe". Start w 27. Rajdzie Karkonoskim był możliwy dzięki: Trans-Ziem, Meblux, Mac Soft, Kaps, Miloo Electronics, Platinum, Montval, oraz Igloo. Patronat medialny: TopRally.pl, Bochnianin.pl.
Mateusz Kubat: Rajdy po raz kolejny okazały się dla nas pechowe. Choć odcinki w Karkonoszach były wyjątkowo trudne i wymagające, to początkowo nasza jazda była przyzwoita. Pozwoliło to po pierwszej pętli plasować się w okolicach 5 miejsca, z niewielkimi stratami do rywali. Na kolejne cztery oesy ruszyliśmy bardziej zmotywowani i rezultaty były od razu lepsze. Niestety na 6 odcinku specjalnym nasza Honda zgasła. Brakło prądu. Ostatecznie okazało się, że awarii uległ przełącznik zapłonu. Usterkę udało się usunąć jeszcze na trasie rajdu, jednak trwało to 9 minut i dalsza jazda nie miała sensu. Na pocieszenie pozostaje doświadczenie po przejechaniu prawie całej trasy ciężkiego rajdu. Płacimy chyba jednak "frycowe". Start w 27. Rajdzie Karkonoskim był możliwy dzięki: Trans-Ziem, Meblux, Mac Soft, Kaps, Miloo Electronics, Platinum, Montval, oraz Igloo. Patronat medialny: TopRally.pl, Bochnianin.pl.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mateusz Kubat: Rajdy po raz kolejny okazały się dla nas pechowe
Podobne: Mateusz Kubat: Rajdy po raz kolejny okazały się dla nas pechowe


Podobne galerie: Mateusz Kubat: Rajdy po raz kolejny okazały się dla nas pechowe


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć