
Markko Martin i Robert Reid, załoga Subaru Imprezy WRC2008, wygrali Memoriał Richards Burnsa organizowany w miniony weekend na terenie bazy wojskowej Royal Air Force Marham w Norfolk w Wielkiej Brytanii.
Podium uzupełnili Tom Morris (MG Metro 6R4) i Dick Maugher (Ford Focus WRC). Choć Martin i Reid wykręcili najlepszy czas na wszystkich ośmiu próbach to wyniki miały drugorzędne znaczenie. "Tak jak już wcześniej mówiłem, dla mnie najważniejsze było wsparcie celów dla których ta impreza była zorganizowana, ale oczywiście nie zamierzaliśmy się wozić" - powiedział Martin, zespołowy kolega Burnsa w sezonie 2001, prywatnie przyjaciel, człowiek, który zapobiegł tragedii łapiąc kierownicę Porsche 911, gdy prowadzący go "Burnsie" zasłabł.
Jak wykazały badania utratę przytomności spowodował rak mózgu, który 2 lata później, 25 listopada 2005 r. doprowadził do śmierci.
Celem memoriału, w którym udział wzięło ponad 100 załóg, było uczczenie pamięci angielskiego mistrza świata z 2001 r. oraz zbiórka pieniędzy na rzecz Richard Burns Fundation i RAF Benevolent Fund.
"Zwycięstwo to wspaniała forma oddania hołdu Richardowi. Razem z Robertem bardzo się cieszymy z wzięcia udziału w tej imprezie", dodał Estończyk.
Po piątkowych opadach w sobotę rano płytę lotniska spowiła mgła, ale przez resztę weekendu pogoda dopisała. Licytowano przejażdżki na prawym fotelu fabrycznej Imprezy oraz fanty z autografami mistrzów. Dochód z dwudniowej imprezy powinien dać pięciocyfrową sumę.
"Wspaniała impreza zorganizowana dla szczytnych celów. Bardzo mi się podobało" - powiedział Reid, pilot Burnsa od 1992 roku. "Nigdy wcześniej nie jechałem z Markko, ale było fajnie. Nie siedziałem w rajdówce od pięciu lat!"
"Zaskoczyła mnie przyjazna atmosfera, czułem się jak w domu. Markko spisał się doskonale, nasze Subaru Impreza też. Samochód na pewno wymaga jeszcze pewnych poprawek, ale zachowuje się dobrze, czuć niezły balans".
"Szczególnie podziękowania należą się Markko za przekonanie mnie do tego występu oraz Subaru WRT za wsparcie. Warto było się tu pojawić".
"Dla wielu zawodników był to pierwszy bliższy kontakt z fabrycznym samochodem WRC. Wszyscy ludzie - organizatorzy, sędziowie, zawodnicy, kibice stworzyli w ten weekend wspaniałą atmosferę", zakończył Robert Reid.
Podium uzupełnili Tom Morris (MG Metro 6R4) i Dick Maugher (Ford Focus WRC). Choć Martin i Reid wykręcili najlepszy czas na wszystkich ośmiu próbach to wyniki miały drugorzędne znaczenie. "Tak jak już wcześniej mówiłem, dla mnie najważniejsze było wsparcie celów dla których ta impreza była zorganizowana, ale oczywiście nie zamierzaliśmy się wozić" - powiedział Martin, zespołowy kolega Burnsa w sezonie 2001, prywatnie przyjaciel, człowiek, który zapobiegł tragedii łapiąc kierownicę Porsche 911, gdy prowadzący go "Burnsie" zasłabł.
Jak wykazały badania utratę przytomności spowodował rak mózgu, który 2 lata później, 25 listopada 2005 r. doprowadził do śmierci.
Celem memoriału, w którym udział wzięło ponad 100 załóg, było uczczenie pamięci angielskiego mistrza świata z 2001 r. oraz zbiórka pieniędzy na rzecz Richard Burns Fundation i RAF Benevolent Fund.
Po piątkowych opadach w sobotę rano płytę lotniska spowiła mgła, ale przez resztę weekendu pogoda dopisała. Licytowano przejażdżki na prawym fotelu fabrycznej Imprezy oraz fanty z autografami mistrzów. Dochód z dwudniowej imprezy powinien dać pięciocyfrową sumę.
"Wspaniała impreza zorganizowana dla szczytnych celów. Bardzo mi się podobało" - powiedział Reid, pilot Burnsa od 1992 roku. "Nigdy wcześniej nie jechałem z Markko, ale było fajnie. Nie siedziałem w rajdówce od pięciu lat!"
"Zaskoczyła mnie przyjazna atmosfera, czułem się jak w domu. Markko spisał się doskonale, nasze Subaru Impreza też. Samochód na pewno wymaga jeszcze pewnych poprawek, ale zachowuje się dobrze, czuć niezły balans".
"Szczególnie podziękowania należą się Markko za przekonanie mnie do tego występu oraz Subaru WRT za wsparcie. Warto było się tu pojawić".
"Dla wielu zawodników był to pierwszy bliższy kontakt z fabrycznym samochodem WRC. Wszyscy ludzie - organizatorzy, sędziowie, zawodnicy, kibice stworzyli w ten weekend wspaniałą atmosferę", zakończył Robert Reid.
źródło: crash.net fot. SWRT.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Martin i Reid wygrali dla Richarda Burnsa

Martin i Reid wygrali dla Richarda Burnsa
biggaz 2008-09-16 18:49
kilka fotek z rajdu
Od richard burns memorial rally

Martin i Reid wygrali dla Richarda Burnsa
biggaz 2008-09-16 18:56
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od bigggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Od biggaz
Podobne: Martin i Reid wygrali dla Richarda Burnsa




Podobne galerie: Martin i Reid wygrali dla Richarda Burnsa

.jpg)

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Aston Martin
Newsletter
Galerie zdjęć