Martin Prokop musi zbierać budżet

Martin Prokop przyznał, że na razie nie wie jeszcze, czy w przyszłorocznym sezonie zobaczymy go na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata. Czeski kierowca nie ma na razie skompletowanego budżetu na pełny sezon. Prokop chciałby pojechać we wszystkich rajdach, włączając w to również tak kosztowne rundy jak Rajd Australii. "Chcę kontynuować starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata. To zawsze mój cel na koniec każdego kolejnego sezonu. Chciałbym rozpocząć od Monte Carlo." - powiedział czeski kierowca, w ostatnich latach startujący Fordem Fiestą RS WRC. "Chciałbym też pojechać do Australii, przejeżdżając pełny sezon. Ale teraz mogę powiedzieć jedynie, że jestem  lekko zaniepokojony, bo nie wiem, czy bedziemy mieć budżet na pełny sezon." Byłby to już 11 rok Prokopa w Rajdowych Mistrzostach Świata. Czy zatem Czech ma plan B, gdyby nie udało się zebrać odpowiedniego zabezpieczenia finansowego? "Tak, mam. Gdyby coś poszło nie tak, pomógłbym mojemu tacie w prowadzeniu firmy. To i tak pewnego dnia nastąpi. Na razie jestem usatysfakcjonowany tymi wszystkimi latami, spędzonymi w rajdach. Zobaczymy, ile jeszcze będę w stanie to kontynuować..." - zakończył.