Rajdy  »  Rajdowy Puchar Polski  »  Aktualności  »  Marek Kwaśnik po Rajdzie Karkonoskim
Marek Kwaśnik

Marek Kwaśnik po Rajdzie Karkonoskim

2010-08-31 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Karkonoski, RPP, Kwaśnik
W miniony weekend zakończył się 25 Rajd Karkonoski, impreza rozgrywana na rewelacyjnych odcinkach w okolicach Jeleniej Góry. Rajd od początku zapowiadał się bardzo interesująco, ponieważ już podczas honorowego startu w centrum Jeleniej Góry padał deszcz co zapowiadało, że walka na sobotnich oesach będzie bardzo trudna. Rozpoczeliśmy pierwszą pętlę rajdu w strugach ulewnego deszczu. Tempo jakie założyliśmy na te odcinki okazało się bardzo asekracyjne. Konkurencja tutaj bardziej zaryzykowała i straciliśmy trochę dystansu zarówno do czołówki w klasie jak i generalce. Podczas drugiej pętli staraliśmy się maksymalnie przyspieszyć co zaowocowało wejściem do dziesiątki generalki oraz drugiego miejsca w klasie. Do końca rajdu staraliśmy się utrzymywać wysokie tempo co zaowocowało wskoczeniem na 7 miejsce w generalce oraz utrzymaniem 2 miejsca w klasie po Super walce na odcinkach z Tomkiem za co mu bardzo dziękujemy. Taka rywalizacja o sekundy powoduje, że cały rajd nabiera fajnego smaczku... a ściganie się powoduje radość na naszych twarzach. Podczas tego rajdu można było spróbować praktycznie każdych warunków rajdowych od ulewnego deszczu poprzez mocno zabrudzone syfem zakręty do miejsc podczas których podróżowaliśmy w pięknym słońcu. Całą imprezę uważamy za bardzo udaną. Uzyskaliśmy się świetny wynik a nasza rajdowa Kuleczka nie odniosła większych strat (oprócz prawego lusterka, które pozostało na płocie jakiegoś lokalnego gospodarza ). Dziękujemy za ogromny wkład wniesiony przez naszych partnerów czyli Rodzinne Centrum Rozrywki - Hulakula, Automobilklub Rzemieślnik, Wj Consulting oraz Alwar oraz naszemu partnerowi medialnemu, portalowi rajdowypuchar.pl. Duże podziękowania dla ekipy z Mp Moto za perfekcyjne przygotowanie naszej Astry, która bez żadnych problemów podołała trudom tego ciężkiego rajdu oraz za świetną robotę naszemu nowemu pilotowi Pawłowi Reisingowi. Wszystkim kibicom za doping na trasach oraz przed ekranem komputera. Chcę również podziękować mojej pilotce Kaśce, za wsparcie przed jak i w czasie trwania rajdu. Dziękujemy i będziemy starali się Was nie zawieść podczas następnej eliminacji. Do zobaczenia...



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Marek Kwaśnik po Rajdzie Karkonoskim