Rajdy » IRC » Aktualności » Maciej Oleksowicz: Widzieliśmy mnóstwo polskich flag, więc jechało nam się bardzo przyjemnie
Maciej Oleksowicz: Widzieliśmy mnóstwo polskich flag, więc jechało nam się bardzo przyjemnie
2011-08-28 - Ł. Łuniewski Tagi: Oleksowicz, Rajd Barum, IRC, ERC
Niespełna 250 km rywalizacji na oesach wśród krajobrazów wschodnich Moraw już za kierowcami i pilotami. Polska załoga zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR - Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski startująca Fordem Fiestą S2000 zameldowała się na mecie 41. Barum Czech Rally Zlín na 3. miejscu w klasyfikacji ERC i 16. miejscu w klasyfikacji generalnej imprezy.
Polscy zawodnicy wzbogacili swoje konto o 23 punkty, umacniając się tym samym na trzeciej pozycji w klasyfikacji mistrzostw Europy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że bezpośredni rywale polskiej załogi w ERC (Tlustak, Betti) przyjechali na metę za Polakami.
Maciej Oleksowicz: Jesteśmy na mecie rajdu Barum, wszystko działało dobrze. Zajęliśmy trzecie miejsce w klasyfikacji ERC i zdobyliśmy kolejne punkty, dzięki którym umocniliśmy się na trzeciej pozycji w klasyfikacji Mistrzostw Europy, z czego się bardzo cieszymy. Dużo się działo w trakcie rajdu - dziś na trasie było sporo błota. Raz niestety przestrzeliliśmy skrzyżowanie i musieliśmy się cofnąć, co kosztowało nas kilkanaście sekund. Poza tym jechaliśmy bez większych błędów, a pozostali zawodnicy miewali sporo problemów. Konkurencja była bardzo mocna, ale myślę, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Początek dzisiejszego etapu był dla kierowców podwójną niespodzianką. Po pierwsze - zmagali się na trasie, nieznanego dla większości, OS Maják, który powrócił do trasy Barum Czech Rally Zlín po dwudziestoletniej przerwie. Po drugie - nocą, nad wschodnimi Morawami przeszła burza, przez co asfalt na leśnych partiach odcinka był bardzo śliski i zdradliwy. Dużą sztuką był więc dobór odpowiednich opon, a kierowcy zgodnie przyznawali, że ten wymagający oes niełatwo było przejechać szybko i bez przygód. O trudności tego odcinka przekonał się m. in. Bryan Bouffier. Mistrz Polski wycofał się z rajdu właśnie po tym jak na 10. oesie urwał koło w swoim Peugeocie.
Maciej Oleksowicz: Odcinki były bardzo wąskie i niezwykle szybkie, z naniesionym piachem i błotem. Wiele z nich prowadziło między drzewami, w zacienionym lesie. Co ważne trasa była bardzo profesjonalnie zabezpieczona. Na rajd wybrały się tysiące kibiców, widzieliśmy mnóstwo polskich flag, więc jechało nam się bardzo przyjemnie w takich warunkach.
Maciej Oleksowicz: Jesteśmy na mecie rajdu Barum, wszystko działało dobrze. Zajęliśmy trzecie miejsce w klasyfikacji ERC i zdobyliśmy kolejne punkty, dzięki którym umocniliśmy się na trzeciej pozycji w klasyfikacji Mistrzostw Europy, z czego się bardzo cieszymy. Dużo się działo w trakcie rajdu - dziś na trasie było sporo błota. Raz niestety przestrzeliliśmy skrzyżowanie i musieliśmy się cofnąć, co kosztowało nas kilkanaście sekund. Poza tym jechaliśmy bez większych błędów, a pozostali zawodnicy miewali sporo problemów. Konkurencja była bardzo mocna, ale myślę, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Początek dzisiejszego etapu był dla kierowców podwójną niespodzianką. Po pierwsze - zmagali się na trasie, nieznanego dla większości, OS Maják, który powrócił do trasy Barum Czech Rally Zlín po dwudziestoletniej przerwie. Po drugie - nocą, nad wschodnimi Morawami przeszła burza, przez co asfalt na leśnych partiach odcinka był bardzo śliski i zdradliwy. Dużą sztuką był więc dobór odpowiednich opon, a kierowcy zgodnie przyznawali, że ten wymagający oes niełatwo było przejechać szybko i bez przygód. O trudności tego odcinka przekonał się m. in. Bryan Bouffier. Mistrz Polski wycofał się z rajdu właśnie po tym jak na 10. oesie urwał koło w swoim Peugeocie.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Maciej Oleksowicz: Widzieliśmy mnóstwo polskich flag, więc jechało nam się bardzo przyjemnie
Podobne: Maciej Oleksowicz: Widzieliśmy mnóstwo polskich flag, więc jechało nam się bardzo przyjemnie

.jpg)


Podobne galerie: Maciej Oleksowicz: Widzieliśmy mnóstwo polskich flag, więc jechało nam się bardzo przyjemnie

.jpg)
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter